Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2010, 21:56   #148
katai
 
katai's Avatar
 
Reputacja: 1 katai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputację
Zielona poświata biła z wnętrza komnaty do której wejście przedzielał sporych rozmiarów filar. Bazanov zgasił latarenkę i zdjął z pleców flintę. Sprawdził zamek, nasypał na panewkę porcję prochu, odciągnął kurek i przygotował się do wkroczenia. Jego towarzysze również przygotowani do ataku zdradzali oznaki zdenerwowania. Na szczęście ściekająca po ścianach kopalni woda maskowała dźwięki poruszających się mężczyzn.
Liev nie lubił niespodzianek. Płonące zielonym blaskiem ściany tunelu i komnaty, do której za chwilę mieli wkroczyć nie napełniały optymizmem.

-Tupik, stary druhu - szepnął kozak - Tyś jest rozmiaru prawidłowego na zwiadowcę. Podkradnij się na skraj komnaty i zerknij cóż owe miejsce na nas szykuje. Potem ustalimy co robić. Nie widzi mi się szturm na jakowe magiczne ustrojstwo Chaosu. Cala ta historia śmierdzi niczym port w Erengardzie. Musimy być ostrożni jeśli nie chcemy skończyć jak pozostali - tłumaczył dalej kislevita z szeroko otwartymi oczami i ściągniętymi brwiami co w zielonym blasku sączącym się do tunelu, sprawiało, że twarz kozaka wyglądała upiornie i za razem nieco komicznie.
Tupik przystał na plan i jemu nie uśmiechało się w ciemno szarżować do środka, element zaskoczenia mógł być ceny, ale rozdzielenie się przeciwników mogło być jeszcze cenniejsze...
Tupik jedynie z bronią, zaczął niziutko i cichutko przemieszczać się bliżej, sygnałami gotów dać znać reszcie, czy mają atakować czy czekać...
 
__________________
"You have to climb the statue of the demon to be closer to God."
katai jest offline