Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2010, 19:01   #36
Amanea
Konto usunięte
 
Amanea's Avatar
 
Reputacja: 1 Amanea nie jest za bardzo znanyAmanea nie jest za bardzo znanyAmanea nie jest za bardzo znanyAmanea nie jest za bardzo znany
Pozostało im jeszcze dwóch przeciwników walczących z Gabrielem i - oczywiście - wiedźma, która ponownie zniknęła im z oczu. Co nie było dobrym znakiem. Nyarla nie miała większego wyboru jak tylko usłuchać Formita. Było mało prawdopodobne, że maszkara da się jeszcze raz wyciągnąć z wody kolejnym iluzyjnym dźwiękiem. Jeszcze gorszym pomysłem było zejście, by wyciągnąć stamtąd kapłana. Kayl i Rurik byli na to zbyt niscy. Nyarla zaś była zbyt słaba. Czas uciekał. Teraz to on był ich największym wrogiem. Nawet jeśli wygrają walkę, to mogą jeszcze przegrać właśnie z nim...

Jedyną osobą, która mogła szukać Bruno był Strzaskane Niebiosa. Ale elf był teraz na to zbyt zajęty. Trzeba było jak najszybciej wyeliminować pozostałych dwóch przeciwników. Chyba jedynie cudem wojownikowi udało się uniknąć ataku trzech zombie. Dziewczyna nie miała jednak czasu na podziwianie poczynań elfa. Uformowała kolejny pocisk i posłała go w kierunku żywego trupa, który właśnie ponownie próbował uderzyć wojownika. Iskrzący się pocisk pomknął do celu, trafiając bez przeszkód w nieumarłego.
 
Amanea jest offline