Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-04-2006, 12:04   #33
rob'n'hut
 
Reputacja: 1 rob'n'hut ma wyłączoną reputację
Nikodem, Człowiek Adept Wojownik

- To nasza praca, przyjacielu - odpowiedział woźnicy - póki nam za nią płacą, wykonujemy ją najlepiej, jak potrafimy.
Nikodem jadł w ciszy, nie odzywając się za dużo, jak to zwykle z nim bywało. Tym razem zastanawiał się jednak nad poważaniejszymi sprawami, choć był zmęczomy i jego umysł nie pracował już tak sprawnie. Poza tym znienawidzony brud dawał mu się we znaki. Wolał nawet nie zdejmować ubrania, bojąc sie co pod nim zobaczy.
Gdy Sven odszedł, stwierdził, że przydałoby się z kimś porozmawiać o dzisiejszeym wydarzeniu.
- Mości Begathcie... - mruknął, spostrzegł jednak, że krasnolud zapadł już w głęboki sen. Tylko jego pierś poruszała się wraz z miarowym oddechem.
Sięgnął więc do kubełka z wodą, przemył ręce, twarz i otulił się zakurzonym posłaniem, zasypiając niemal od razu, mimo nawału dręczących go myśli.
 
__________________
- Ciemna, druga strona jest ciemna!
- Zamknij się Yoda i jedz swojego tosta.
rob'n'hut jest offline