Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2010, 23:00   #41
kkkubas
 
kkkubas's Avatar
 
Reputacja: 1 kkkubas nie jest za bardzo znany
Wystrzał z RPG, huk wybuchającego działa, zatrzęsienie ziemi, spowodowane wybuchem i oślepiające, niebieskie światło... - to wszystko zupełnie skołowało Szawła,
- Cooo sięę do kuurwy dzieje? - wykrzyczał, próbując się utrzymać na nogach. Zobaczył przed sobą skołowanych bandytów, którzy jednak po paru chwilach zdołali się opamiętać i ruszyli na Amerykanina. Kowboj, wyglądał na lekko oszołomionego wystrzałem z granatnika - cały czas leżał w pozycji, z której strzelał i rozglądał się wokół siebie nieprzytomnym wzrokiem.
- Chodźmy im pomóc!! - krzyczał do niego Jagła,
- Biegnę za Tobą! - odpowiedział Sawielij i ruszył tą samą ścieżką co Jagła, ostrzeliwując w biegu krótkimi seriami pozycje, w których stali(albo mu się zdawało?) bandyci. Nagle, potknął się o coś leżącego w trawie. Szaweł sprawdził co mu przeszkodziło, to był granat! Skąd ten skurwiel się tutaj wziął? pomyślał Sawielij, No cóż, skoro już jesteś, to mi trochę pomożesz bracie i, przerzucając pół obozu, Szaweł rzucił granat w stronę bandytów, a następnie ruszył znowu za Jagłą.
 

Ostatnio edytowane przez kkkubas : 28-04-2010 o 23:06.
kkkubas jest offline