Czekam na jakiegoś posta, by podciągnąć akcję do karczmy - czytajcie leczenie ran i uzyskiwanie wiedzy o Krogulcu. Zagospodarowanie ludźmi, karczmą i sen - bo jak pamiętam, zryw był w środku nocy, a my jeszcze poranieni... przyda się regeneracja. Poza tym otworzy to drogę do dialogów, na które profesorek niewątpliwie czeka. Jeśli będzie chciał ktoś opisać nasze wejście, bo jak mniemam bez "wpuszczenia" się nie obejdzie, to droga wolna, tyle żebyście nas nie pozabijali na wstępie Tupik idzie na czele.
PS ktoś policzył ile trupów się uzbierało ?