Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2010, 20:29   #168
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
- Czyli plotki, że panna Julietta zniknęła potwierdzają się. I to Wam przypadła misja odnalezienia jej- odpowiedział Bista, w jego głosie brzmiała nuta zazdrości. - Wiadomość o szpiegach, nieważne jakich, skutecznych czy nie, niepokoi mnie, ale skoro waść twierdzisz, że znasz odpowiednie miejsce to dobrze. Mniemam, że masz je umówione z Kleistem bądź samym baronem. Dzięki bogom, że udało im się znaleźć odpowiednich ludzi to tej misji. Jeśli chodzi o pomoc jakiej oczekujecie, to nie za bardzo mogę Wam jej udzielić. Mój garnizon tutaj, w Odivela, jest uszczuplony do granic możliwości. Jakby doszło do ataku na kopalnię, to nie za bardzo kto miałby jej bronić. Prowianty i zapasy oczywiście się znajdą, co do tego nie mam wątpliwości. W kwestii tego trunku, to owszem, słyszałem o „Trzech Baryłkach”, jednak nie posiadam go w mej piwniczce, ale zaopatrzę Cię w coś, w moim mniemaniu równie dobrego. Co to będzie, zobaczysz i posmakujesz wkrótce.

- Siadajcie i rozgośćcie się - wskazał na stół. Leżały na nim pozostałości obfitej kolacji, wystarczająco aby ponownie się najeść. - Mówicie, że Julietta znajduje się gdzieś na wzgórzach Odivela. Skoro nie mogę Wam dać przewodnika, opowiem nieco, gdyż teren ten znam jak własną kieszeń. Wzgórza, we wschodniej części są nieco niższe niż na zachodzie, jednak bardziej poszarpane. Pełno tu wąwozów i jarów. Łatwo kogoś ukryć w jednym z nich, w jakiejś zapomnianej chacie lub szopie. Wszystko jest porośnięte lasem, wykarczowanym tylko w okolicach wsi i nielicznych sadyb ludzkich, rozrzuconych po wierzchołkach. Pewnieście w nocy, przez okna patrzyli, to i widzieliście ogniki. Dużo ich nie ma, ale w każdym z nich można by dziewczynę schować. Na północ, ku Puntarba Oyos, wzgórza opadają łagodnie i się kończą, ale las ciągnie się daleko dalej. Może i tam warto by poszukać. Charakterystycznych miejsc za dużo tu nie ma. Do takowych zaliczyć można by starą wieżę w dolinie Quasse. To ponoć pozostałość po magu, jaki żył tu przed wiekami, jednak uciekł po Burzy Magii. Trafić tam w sumie łatwo. Wystarczy wyjechać ze wsi i wąską dróżką jechać w stronę Widłakowego Wzgórza, poznać je łatwo, po jaskrawym, porośniętym krzakami wierzchołku. Warto by Wam było sprawdzić Wąwóz Cierni, jeno uważajcie bo kiedyś grasowała tam ferspa. Od jakiegoś czasu cicho siedzi, ale... Na północy odwiedźcie Uroczysko na południowy zachód od Puntarba Oyos, mieszkają tam jacyś ludzie, może co widzieli. Co jeszcze? Jak już w lasy wiedziecie to jak się będziecie szerszych ścieżek trzymać, to z pewnością do ludzkich siedzib traficie. Zawsze pytajcie o inne, pobliskie sioła, lokalni wskażą z pewnością. Czasem może będziecie musieli jakąś septimii sypnąć, autorytet barona lub powoływanie się na mnie raczej nie pomoże.

- No teraz zostawiam Was samych. Ustalcie między sobą co czynić - Bista wstał od stołu i ruszył do wyjścia. - Wydam stosowne rozporządzenia, niech zapasy Wam na drogę szykują.

Wyszedł z pomieszczenia i jeszcze usłyszeli jak wydaje polecenia swoim donośnym głosem, nieco zniekształcając słowa. Po chwili wrócił, prowadząc ze sobą jakiegoś czarnowłosego mężczyznę.
- Znalazłem Wam jednak kogoś do towarzystwa - powiedział Bista, uśmiechając się wymuszenie. - Powinien się nadać. Zna okolicę...
Po tych słowach wyszedł, zostawiając czarnowłosego w komnacie.
 

Ostatnio edytowane przez xeper : 06-05-2010 o 17:49.
xeper jest offline