Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2010, 20:59   #46
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Cichy szybko oszacował sytuację. Szaweł z Jagłą zakonczyli wypad i wracali do bunkra. Cyrus był w krzakach "Mam nadzieję że go nie zauważą". Nie czekając na jego reakcje podbiegł do niego i zaczął powoli schodzić ze wzgórza. Kiedy dwaj stalkerzy dobiegali do bunkra rozległ się strzał. Nie był to strzał z pistoletu, ani z kałacha, to było coś większego "Chyba SWD". Po chwili zobaczył jak Szaweł kuca przy jednym ze stalkerów i wyciąga bodajże apteczkę. "Więc to ktoś z naszych dostał ".
Szybko otaksował wzrokiem rejon, z którego mógł kryć się snajper. "Jest". Nie był daleko, choć był dobrze ukryty, to widać było czapkę ponad oraz wylot lufy, który wystawał z traw. Szybkie przełączenie selektora ognia i Paweł, po dokładnym wycelowaniu, zaczął strzelać do snajpera ogniem pojedynczym. "Cholera, dlaczego to ma tak krótką lufę". Po bodajże 5, strzale snajper dostał, i zwalił się na ziemię. Paweł zdołał strzelić do niego jeszcze jeden pocisk, kiedy usłyszał charakterystyczny dźwięk, kiedy iglica nie trafia na spłonkę, co oznaczało jedno: pusty magazynek. Szybko przesunał się za jeden z krzaków i błyskawicznej zmianie magazynka ruszył powoli do snajpera, z bronią gotową do strzału.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline