Hymmm
Chyba wsadzę kij w mrowisko, ale moim zdaniem najwięcej smaczków mają przygody w jakich postaci graczy dopiero się poznają, bo przy opcji 'znamy się, acz niekoniecznie lubimy/kochamy' prędzej czy później wychodzi kwestia ile postacie tak naprawdę o sobie wiedza, czy mroczne tajemnice które ktoś tam chowa w zanadrzu w ogóle mają racje bytu, no i gdzie miejsce na knucie, ja się zapytuje?!?!?
Może to rozwiązać kwestia wynajmu statku/ załogi/specjalistów przez cześć graczy, lub kwestia bycia zmuszonym do salwowania się grupowa ucieczką skądś- planeta/stacja/duży statek/łapki inkwizycji/itp. a jako że ktoś ma statek, to wybór jest oczywisty...
Co do opcji scenariuszowych wszystko się zdarzyć może, wszechświat jest ogromny...:P
Co do postaci, to mam kilka koncepcji, ale w pełni je rozwinę gdy w końcu ściągnie mi się podręcznik...--''
__________________ Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay |