Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2010, 23:17   #37
pteroslaw
 
pteroslaw's Avatar
 
Reputacja: 1 pteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumny
Hordyanki i Qugar oraz Żmija

Prowadzili świadka do sierżanta, chcieli po prostu powiedzieć co on wie. A że nie wiedział zbyt wiele, cóż to inna sprawa. Po drodze nic się nie działo, by tak spokojnie że to aż dziwiło. Sierżant już praktycznie nie pomagał w dogaszaniu pożaru. To były już zgliszcza. Gdy ujrzał swoich najnowszych funkcjonariuszy zapytał:
-Kim jest ten człowiek?
Ci zaś odpowiedzieli:
-To on próbował nas spalić i nas pewnie jeszcze kilka dowodów puścił z dymem.
W tym momencie mężczyzna dostał drgawek, zgiął się w pół i zwymiotował na ulicę. Spazmy targały nim coraz bardziej. Powoli zaczął się w coś zmieniać. Już po chwili stał przed nimi Ghast jak z obrazka. Ryknął. Wysunął długi język i zamerdał nim w powietrzu, sierżant trzęsącymi się rękami wyjął z kieszeni niewielki gwizdek i dmuchnął w niego ile sił w płucach. Świdrujący uszy dźwięk rozszedł się po ulicy...

Qualnvyll i Maroco

Starszy już krasnoludzki bibliotekarz uniósł wzrok z nad zwojów i powiedział:
- Artgar tak? Zapomniane bóstwa tak? Nie wydaje mi się ale o zapomnianych bóstwach dostaniecie. Dam wam jeszcze jedną o historii okolicznych ziem
Jego palce szybko sunęły wśród tytułów. Szybko wyciągnął dwa opasłe tomy.
-Macie. Hasła są uszeregowane alfabetycznie. Specjalnie takie księgi wam wybrałem.
Na pierwszy ogień poszła księga o zapomnianych bóstwach. Ułożyli ją na stole i poczęli wertować. Po mniej więcej półgodzinny skończyli hasła na "a" i nie znaleźli Artgar.
Postanowili więc poszukać w księdze historycznej. Gdy już prawie stracili nadzieję że znajdą to hasło zobaczyli jedna linijkę:
"Artgar, patrz Gryfin"
Strony szybko się przewracały. Znaleźli hasło.
"Gryfin, bohater miasta Neverwinter. Był wojownikiem który stanął na czele ludzi walczących z nekromantą Artgarem, zadał też decydujący cios w jego serce. Na chwałę tych wydarzeń napisano sztukę teatralną o tytule takim samym jak imię bohatera."
 

Ostatnio edytowane przez pteroslaw : 07-05-2010 o 21:08.
pteroslaw jest offline