Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2006, 14:26   #17
Ratkin
 
Ratkin's Avatar
 
Reputacja: 1 Ratkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwuRatkin jest godny podziwu
Nanic czasu niemam a Ty mnie Nightcrawler podpuszczasz... :P

No ja osobiście grywam teraz gladiatorem byłym mechanikiem. W wyniku zbiegu okoliczności porusza się na uroczym buldożerze - Dorobił się już sławy w pewnych okolicach i dostał ksywe na cześc swojego środka transportu i stylu walki. Gangerów się taranuje z buldożera a na ambitniejszych przeciwników szarża zasloniety stalowym pawężem, potem blache się odrzuca i zaczyna robić toporem... Mój topor ma ostrze zrobione ze sporego, cienkiego i naostrzonego koła zębatego - a jako że jest toporem jest chyba najlepszą bronią do walki bezpośredniej dla kogoś kto niema najwyższej możliwej budowy
Generalnie za drugą najlepszą broń do takiej walki uznałbym... nóż, zchowac można, stosować techniki jakbys miał gołe łapska się da - a stosowna sztuczka, ew. sztuki walk z B3 i mamy niezłe rezulataty nawet niemając wysokiej Bd. No ale to jeśli patrzymy już na comba a nie same bronie...
Co do mieczy, szpad i za przeproszeniem katan w świecie postapokaliptycznym to zapewne używałbym gdybym widział zasady które wystarczająco dobrze odzwierciedlają ich stosowanie -tzn. katany dorwać się niby da, są to niby katany takie jak prawdziwe, ale jak mowa o mieczu to nagle jest to tylko metalowa sztaba nieznacznie różniąca się od gazrórki :/ Niewiem, może to tylko wypaczenie wynikajace z kilku lat w robieniu mieczami europejskimi i przewrażliwienie na temat cudowności katany ale cuż

A broń palna? 'Paaanie, ja walcze na arenie...'
 
Ratkin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem