Coś ciekawego? - milczący dotąd Hine odezwał się znudzonym głosem. Komary cięły bezlitośnie, upał był nie do wytrzymania, a perspektywa zejścia po niemal pionowej ścianie 20 metrów w dół była ostatnim, co chciał w takiej chwili robić... Starając się opanować narastające zdenerwowanie podszedł do mechanika, zaglądając mu przez ramię.
- Co znalazl ten Wasp? Da się zejść w doł jakimś w miarę bezpiecznym sposobem? - zapytał lekceważąco. Kiedy wyruszali, nie sądził, by wyprawa do nieznanej budowli na nieznanej planecie mogła im przynieść cokolwiek dobrego... Jednak teraz, w takich "urzekających" okolicznościach przyrody, działonowy marzył o tym, by jak najprędzej znaleźli się u celu ekspedycji. ~~ Wszystko jedno, co tam znajdziemy... Nie sądzę, by coś mogło być gorszego od tej cholernej, niekończącej się dżungli! ~~ |