Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-08-2010, 21:48   #23
majk
 
majk's Avatar
 
Reputacja: 1 majk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodzemajk jest na bardzo dobrej drodze
Podpierając się ostrzem i ramieniem Myverna, z wielkim bólem wymalowanym na twarzy, zdołał się podnieść. Pociski nadal tkwiły w ciele wymuszając pochyloną pozycję i powodując ból przy każdym kroku. Starał się biec, ale nogi dosłownie odmawiały posłuszeństwa. Jakby u kostek wisiały solidne łańcuchy. Obejrzał się za siebie:

~Nikogo. Ale wóz to za mało na tego psa.. i skąd ci kulturyści u antykwariusza. Chłodna historia..

-Ktoś.. musi szybko opatrzyć moje rany.. Znacie jakieś miejsce..? - głos olbrzyma urywał się przy ciężkim oddechu.

Choć ból był nieziemski to ork równie zdecydowanie nie zamierzał żegnać się z życiem. Jeśli nie liczyć bełta tkwiącego pod żebrami, to bywał w gorszych opałach.

~Nikt nie mówił, że będzie łatwo..
 
majk jest offline