Phaere No jasne! Wiedziałam! Widziałam go w mojej wizji! To na pewno on!-powiedziała głośniej niż zamierzała, trzymając Frosht`kę za ramiona. Jego obecność nie wróży nic dobrego. Znaczy się, że to, co widziałam zaczyna się wypełniać. Musimy się spieszyć. Nieumarli zaatakują, którąś z wiosek, a tei’ner będzie z nimi walczyła. Jeśli jej nie odnajdziemy to zginie. - po chwili dodała z równym zdenerwowaniem, ale trochę ciszej. Phaere nie miała zielonego pojęcia, co robić w takiej sytuacji. Przecież nie wie nawet, na, którą wioskę napadną nieumarli.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |