Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-09-2010, 16:59   #24
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Widząc, że kapłan opadnięty przez roszczeniowo nastawionych natrętów traci humor ukłonił się grzecznie i po cichu wycofał. Nie było sensu kontynuować rozmowy w takich warunkach.
Wyszedł do hallu i zagadnął mijającego go sługę w przybrudzonej liberii.
- Hej ty! Nie wiesz gdzie znajdę Wolfganga Lippe? Podobno jest tu aptekarzem.-a uzyskawszy odpowiedz pośpiesznie oddalił się we wskazanym kierunku.

***

Ledwo zdążył. Rozmowa z Wolfgangiem nie zajęła dużo czasu, ale grupa zdążyła już wyjść z zamku prowadzona przez Adolfa Bornitza i Ulli mocno wyciągał nogi żeby ich dogonić. Pętając się w ogonie pochodu zdołał usłyszeć, że ma im być okazany jakiś wóz i że ma to coś wspólnego z udawaniem kupców.
Pomysł niezbyt się mu podobał. Jego rodzina, gdy jeszcze mieszkał w Erzfeld, trudniła się pasterstwem. Nie sądził by wypadł przekonująco jako wozak, czy kupiec. Poza tym robienie zasadzki w kilka osób na zgraję zbójów mogło skończyć się bardzo źle. No i najważniejsze. Jeżdżąc wozem po trakcie miał małe szanse na odkrycie źródła magicznej aktywności. Toteż gdy zaprezentowano im wóz mający być kupieckim karawanem odetchnął z ulgą.
- Panowie, nie prościej dołączyć się jako dyskretna eskorta do jakiegoś prawdziwego kupca, lub wozaka? Przecież pewnie jeszcze kilku desperatów jeździ po tutejszych traktach. No i pewnie bardziej wiarygodnie będzie to wyglądało niż jazda rozpadających się wozem drabiniastym. Nie możemy pozbawiać chłopów ich narzędzi pracy, niebawem sianokosy.
Słysząc Hansa pokiwał z uznaniem głową.
- Słowa warte uwagi. Może zamiast wymyślać bzdury najpierw przeczeszemy ten las o którym mówi pan sierżant?
 

Ostatnio edytowane przez Ulli : 04-09-2010 o 21:58.
Ulli jest offline