- No pięknie. - mruknęła pod nosem, kiedy nagle zaczęły jej się plątać nogi, a powieki opadały mimo wszelkich starań utrzymania ich otwartych. Potem na dobre straciła równowagę i padła na ziemię. A może ktoś ją złapał zanim to się stało? W sumie to sama nie mogła już tego stwierdzić. Zasnęła. |