Bugg:
Warknięciem oznajmił swoje stanowisko w sprawie nowych przybyszów. Nie zrozumiał go nikt, alu mu to nie wadziło. Zawsze tak było. Nie czekając na czerwony dywan ujął mocniej bułat i ruszył na spotkanie komitetu powitalnego. Zważywszy na dzierżony w garściach bułat, miał zamiar powitać ich równie jak oni wylewnie.
=============================
d20 = 18