Po równo - czy się stoi, czy się leży, każdemu się należy.
Tzn. szczerze powiedziawszy inny sposób przyznawania XP nie wyewoluował. Mieliśmy kilka eksperymentów z różnym przydzielaniem doświadczenia
(MG uznaniowo daje jednemu więcej, innemu mniej za pomocą jakiegoś swojego vodoo, czy to mechanicznego, czy otrzymanego drogą nagłej epifanii), lecz najdłużej przyjął się stary dobry socjalizm. Nie zawsze to wszystkim może leżeć, ale z biegiem czasu przyzwyczailiśmy się i temat doświadczenia trochę odszedł w bok. W autorkach D20 zwykle nawet dochodziło do sytuacji, w której po prostu dostawaliśmy level czy dwa co którąś tam sesję. |