Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > O forum > Sondy
Zarejestruj się Użytkownicy

Sondy Tu możesz wrzucić sondę nt. zmian organizacyjnych na forum, ankietę do swojej pracy magisterskiej lub po prostu "zbadać rynek".


Zobacz wyniki ankiety: Jaki sposób przyznawania PDków preferujesz?
Po równo 5 11.90%
MG przyznaje 30 71.43%
Gracze przyznają 0 0%
Mechanicznie 1 2.38%
Jeszcze inaczej 6 14.29%
Głosujących: 42. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknięty Temat
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-09-2010, 22:17   #1
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
Jak przyznajesz PDki?

Jak wiemy w na udaną sesję RPG składają się dwie rzeczy: PDki i łupy.
Porozmawiajmy o xpekach. Jak lubicie je rozdzielać?
Objaśnienia opcji:
- Po równo - rozumie się samo przez się, wszyscy dostają tyle samo jak w dobrym kibucu.
- MG - klasyczna opcja propagowana w większości systemów, MG rozdziela wedle swego widzimisie, ale skrupulatnych wytycznych z podręcznika. Jak w przedszkolu.
- Gracze - każdy z graczy ma pewną pulę punktów którymi może nagradzać współgraczy za co chce. Jak w Najsłabszym Ogniwie.
- Systemowo - niektóre systemy mają wbudowaną mechanikę, że jak korzystasz z danej cechy to dostajesz pdka, np jeśli postać ma atut Berserk, to ilekroć wpadnie w szał i zabije niewinnego to zgarnia pdka. Jak w xbox live.
- Inne - a może jeszcze coś innego? Napisz co.
 
__________________
Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra

Ostatnio edytowane przez behemot : 06-09-2010 o 22:20.
behemot jest offline  
Stary 06-09-2010, 22:27   #2
 
Zapatashura's Avatar
 
Reputacja: 1 Zapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputacjęZapatashura ma wspaniałą reputację
Od nagradzania i karania graczy zawsze był MG. I ja, jako taki właśnie MG zawsze osobiście przyznawałem graczom doświadczenie, choć trudno byłoby mi powiedzieć, że wynika ono z mojego widzimisię. Wiele systemów dość jasno precyzuje za co należy dawać PD i w jakich ilościach. I jest to świetna wytyczna, bowiem kto jak nie autor systemu wie w jakim tempie powinni rozwijać się gracze aby utrzymać balans.

Jeśli jednak MG ma za dużo władzy, to jak każdy parszywy tyran zaczyna jej nadużywać. Dlatego moi gracze od kiedy pamiętam, o swoje PD musieli się 'kłócić'. Jeśli system mówił jasno, że za coś doświadczenie dać muszę, to daję. Jeśli system mówi, że za coś dać mogę... to już broszka moich graczy, by przekonać mnie, że im się należy. Jeśli gracz ma trafne argumenty, to nagroda należy mu się jak psu kość, prawda?
 
Zapatashura jest offline  
Stary 06-09-2010, 22:53   #3
 
Miriander's Avatar
 
Reputacja: 1 Miriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie coś
Po równo - czy się stoi, czy się leży, każdemu się należy.
Tzn. szczerze powiedziawszy inny sposób przyznawania XP nie wyewoluował. Mieliśmy kilka eksperymentów z różnym przydzielaniem doświadczenia
(MG uznaniowo daje jednemu więcej, innemu mniej za pomocą jakiegoś swojego vodoo, czy to mechanicznego, czy otrzymanego drogą nagłej epifanii), lecz najdłużej przyjął się stary dobry socjalizm. Nie zawsze to wszystkim może leżeć, ale z biegiem czasu przyzwyczailiśmy się i temat doświadczenia trochę odszedł w bok. W autorkach D20 zwykle nawet dochodziło do sytuacji, w której po prostu dostawaliśmy level czy dwa co którąś tam sesję.
 
Miriander jest offline  
Stary 06-09-2010, 23:08   #4
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
PDki, a co to są PDki?!?!?

A poważnie. Sposób przyznawania PDków u mnie jest wynikową wielu różnych pomysłów. Głownie oczywiście MG (ja) przyznaje wg zaleceń z podręcznika, choć bardziej - własnego voo doo. Ponieważ jednak mam chroniczną sklerozę dotyczącą PDków - gracze wiecznie muszą się kłócić*, aby jakiekolwiek punkty dostać...

Ponieważ jednak ja mogę nie zarejestrować wszystkiego - gracze mają także swoje punkty, które mogą przyznawać innym...

Powiem tak - w zasadzie PDki są przy moim prowadzeniu sprawą bardzo poboczną. Ludzie, którzy grają dla PDków nie wytrzymują zbyt długo...

Ah - główne pytanie: jak lubicie je (PDki) rozdzielać?
Odpowiedź: NIE lubię rozdzielać PDków - z miliona różnych powodów... nie lubię.


* przypominać, że jeszcze nie dałem, potem jeszcze raz przypomnieć i po miesiącu znów...
 

Ostatnio edytowane przez Aschaar : 06-09-2010 o 23:29. Powód: *
Aschaar jest offline  
Stary 06-09-2010, 23:18   #5
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Cóż. Zawsze w sesjach, w których grałem "pedeki" stanowiły kwestię drugorzędną i chęć rozwalania questów była napędzana bardziej ciekawością "Co on tym razem nam wymyślił?" niż rozwijaniem postaci.

Gdybym jednak miał grać w jakiejś naprawdę długiej kampanii gdzie rozwój gra drugie, jeśli nie pierwsze skrzypce, to mimo iż zasada "MG przyznaje" jest oczywista i aż krzyczy by na nią zagłosować, to wolałbym by jednak przyznawanie miało jasne zasady i nie było w nim miejsca na wykłócanie się, którego najzwyczajniej w świecie nie lubię.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline  
Stary 07-09-2010, 00:24   #6
 
Radagast's Avatar
 
Reputacja: 1 Radagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnie
Cytat:
Napisał Aschaar Zobacz post
PDki, a co to są PDki?!?!?
Czymże są PeDeki? Oto jest pytanie! Z pozoru jeno nieznaczące cyferki, lecz bez nich życie traci swój smak.

Nie powiem jak przyznaję PDki, bo nie przyznaję (generalnie gram, a nie prowadzę). Powiem natomiast jak lubię je dostawać (oprócz tego, że bardzo).
W ankiecie zagłosowałem za opcją, że MG przyznaje. Wydaje mi się najnormalniejsza. System sobie tak naprawdę może zawierać wskazówki na ten temat, ale nikt lepiej od autora i prowadzącego przygody (niezależnie, czy to dwie osoby, czy jedna) nie wie, co w przygodzie było na tyle ważne, czy trudne, żeby za to dać dużo PD, a co było banałem. Nikt Wam też nie powie, czy jak gracz dużo klął, tzn. że się wczuwał w odgrywanego krasnoludzkiego barbarzyńcę, czy po prostu jest niewychowany. Więc system określa średnią ilość PDków na sesję, ale konkretnie nagradza MG.

Natomiast tak summa summarum skłaniał bym się ku pomieszaniu wszystkich trzech opcji: każdy kto grał dostaje PDki za samo swoje uczestnictwo, dodatkowo MG rozdaje za szczególne osiągnięcia i za przynoszenie mu kanapek ("Bribe DM with food", jeśli wiecie co mam na myśli), a dodatkowo gracze mogą przyznać jakiś (symboliczny) bonus komukolwiek, oprócz siebie.

Tak przy okazji: dość ciekawy jest pomysł typu "sztony losu" (czy jakoś tak) z Deadlandów, ale moim zdaniem on także powinien być tylko dodatkiem. Żeby graczowi bardziej się opłaciło szton (czy cokolwiek innego) wydać i w spektakularny sposób uratować współgracza niż kisić go do końca sesji.

Behemot, czyżbyś chciał rozdzielić jakieś PDki w jakiejś sesji na jakimś forum?
 
__________________
Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy
Radagast jest offline  
Stary 08-09-2010, 00:32   #7
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
Ja przede wszystkim przyznaje PDKi na początku sesji.
Sam rozdzielam pewną pulę odgórnie i za to co mi się podobało, potem czytam to graczom i pytam za co chcieli by dostać jeszcze pdki, lub za co komuś się należą (czytaj innemu graczowi).
Daje to kilka plusów dla MG. Po pierwsze gracze przypominają sobie co robili, po drugie gracze przypominają MG co nabroili, po trzecie, gracze zwracają mg uwagę na to czego chcą na sesji (chwalą się najlepszymi według nich momentami).

np.
MG - wszyscy dostaliście po 100 za udział/przeżycie. po 100 za scenę z hrabią, i po 50 za walkę. maciek dostaje jeszcze 50 za ocalenie hrabiny. Jakieś wnioski?
maciek - ja chce jeszcze za dostanie się do zamku,
mg - ok w końcu nie każdy używa wielkiej balisty i czaru swobodnego spadania do tego aby wejść do zamku. masz za to 50
Krzysiek - myśmy z Bartkiem załatwili kilku napastników.
mg - ok za walkę w sali balowej macie po 50
itp itd.

Takie przyznawanie pdk'ów to w zasadzie połączenie kilku sposobów, ale moim zdaniem daje najlepsze rezultaty.
Podobny sposób opisywał albo Wick albo Trzewiczek
 
deMaus jest offline  
Stary 08-09-2010, 07:49   #8
 
Lechun's Avatar
 
Reputacja: 1 Lechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skał
Ja osobiście stosuję się do zasady "Każdemu według zasług", nagradzając nie tylko za osiągnięcia, ale i za inwencję twórczą. Jeśli powiedzmy gracze mają zabić jakiegoś ważnego urzędnika państwowego i przykładowo jakiś półork zarżnie go w środku miasta, dostanie standardową liczbę punktów doświadczenia, jak w systemie. Ale jeśli skrytobójca zabije go w taki sposób, że nikt nie jest w stanie domyśleć się, że to gracze macali w tym palce, sypią się bonusy.

Podobnie z przejściem przez korytarz pełen nieprzyjaznych graczom botków - więcej expa będzie, gdy się ich ominie bez rozlewu krwi i wyjdzie nim ci to odkryją, niż wycinanie każdego, kto się nawinie.

I tyle. W dużym skrócie.
 
__________________
Maturzysto! Podczas gdy Ty czytasz podpis jakiegoś grafomana, matura zbliża się wielkimi krokami. Gratuluję priorytetów. :D
Lechun jest offline  
Stary 18-09-2010, 00:45   #9
 
Knocknees's Avatar
 
Reputacja: 1 Knocknees ma wspaniałą reputacjęKnocknees ma wspaniałą reputacjęKnocknees ma wspaniałą reputacjęKnocknees ma wspaniałą reputacjęKnocknees ma wspaniałą reputacjęKnocknees ma wspaniałą reputacjęKnocknees ma wspaniałą reputacjęKnocknees ma wspaniałą reputacjęKnocknees ma wspaniałą reputacjęKnocknees ma wspaniałą reputacjęKnocknees ma wspaniałą reputację
Jestem raczej graczem więc częściej te cyferki przychodzą do mnie niż uciekają. Natomiast jeżeli zdarza mi się prowadzić to mam podobnie jak Aschaar:
Cytat:
Napisał Aschaar
...mam chroniczną sklerozę dotyczącą PDków...
tak więc w momencie w którym pada hasło "Ile PeDe?" odpowiadam niekulturalnie pytaniem. Jak to? A no "takto". Pytanie pada zazwyczaj do gracza którego gra najbardziej mi się podobała. Co to za pytanie? Różnie, aczkolwiek zawsze mające podobny podtekst - Demokracja czy Komuna? (albo USA czy Rosja/Kennedy czy Stalin). Jeżeli odpowiedzią jest pierwsza opcja wszyscy dostają "po równo", druga opcja to przydział za "zasługi" czyli każdy dostaje po "X" + dodatkowo za zaskoczenie GM'a lub NPC'ków.
 
__________________
Take what you want and give nothing back
Knocknees jest offline  
Stary 02-10-2010, 20:29   #10
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Ja przyznaję PD wedle zasady "MG przyznaje", ale też mój system przyznawania PD sprawia, że gracze dostają raczej zbliżoną ilość PD. Notuję sobie co kto robi, a potem dodaję do tego cyfry np

+ 2 PD za pierwszą próbę ucieczki (Refleks)
+ 1 PD za "Fuj, zamierzasz to ubrać?" (Obserwacja)
+ 3 PD za kooperację z Tomkiem przy wynoszeniu sprzętu (Gra Drużynowa)

czy

+ 10 PD za ukończenie misji (Lojalność)
+ 1 PD za sensowny pomysł formacji (Pomysł)
+ 1 PD za odkrycie, że pingwiny zmieniają fazy (Wywiad)
+ 3 PD za obejrzenie wyświetlanych obrazów (Wywiad)
+ 1 PD za zabranie nieśmiertelnika Wilińskiego (Lojalność)
+ 5 PD za poświęcenie swojego życia (Lojalność)
+ 5 PD za badanie wszystkiego i wszędzie (Wywiad)

Ogółem listy PD przypominają katalog osiągnięć z danej misji. Nie ma tu na siłę sprowadzania, żeby każdy dostał po równo (daj wszystkim po równo a wyjdzie... wiadomo co). Po prostu zazwyczaj jest tak, że ten ma zasługi w tym zakresie, a tamten w innym. Jeden zabija wszystko co się rusza i dostaje punkty wojenne, a drugi stara się pogadać i dostaje punkty dyplomacji. A jeśli są różnice w poziomie postaci? Takie jest życie.

Żeby było zabawniej zawsze można dodać drugi system rozwoju postaci: (dla przykładu takie coś dla systemu SPECIAL z Fallout) PD wszyscy dostają wedle zasług i dzięki nim rozwijają Atrybuty Główne, ale żeby rozwijać Umiejętności wszyscy dostają po równo Czas Treningu między misjami i wybierają sobie co rozwijają.

Rozwój postaci jest dla mnie pierwszoplanowy, bo dzięki temu kampania rozwija się równomiernie i przed postaciami graczy wciąż pojawiają się nowe, większe problemy. Z drugiej strony zupełnie ignoruję rozwój ekwipunku - gracze dość szybko zresztą również zauważają to i nie przywiązują się do dóbr doczesnych.
 
Anonim jest offline  
Zamknięty Temat



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:31.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172