"Nie! Tego za wiele! Ledwo wróciłem z tamtej strony, a już jakiś podwodny skurwiel chce mnie pożreć!? Nie! Kurwa, nie!"
Nie był przerażony, był wściekły. Coś lub ktoś najwyraźniej nie chciał by wyszli cało z tego lochu. Jednak Vallan nie miał zamiaru tu zostać na ani minutę dłużej.
Wystrzelił! Najcelniej jak potrafił. Nie patrząc na efekt chwycił za kolejną strzałę i napiął łuk, czekając aż bestia się wynurzy.
- Mieczem go, kurwa mieczem! - Darł się do paladyna. Było pewne, że miecz szybciej niż strzały zrobią ze stwora sushi.
_______________________~*~________________________ ______ k20 = 17 |