-... I najlepiej jakiegoś pisma, na mocy którego dostaniemy darmowy nocleg i jadło, coby więcej siły mieć przeciwko psom!
Wtrącił się w wypowiedź Gytivisa. Poprawił pas i pokręcił wąsem. Jako że po prostu uznał to za bardzo śmieszny żart, nawet nie czekał na odpowiedź, tylko ruszył do swojej komnaty.
__________________ Maturzysto! Podczas gdy Ty czytasz podpis jakiegoś grafomana, matura zbliża się wielkimi krokami. Gratuluję priorytetów. :D |