Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2006, 20:40   #42
nomad
 
Reputacja: 1 nomad ma wyłączoną reputację
WERNON
Młodzieniec widząc ,iż kompania zmierza ku stajni również pośpiesznie udał się w jej kierunku. Podszedł do chłopca stajennego siedzącego na stercie siana w rogu obszernej stajni.Pochylił się nieco w jego kierunku mówiąc:
-Przygotuj mego konia do drogi-rzekł ledwo słyszalnie- Jednak nie zabawię w tej karczmie do rana-Dodał po chwili spoglądając na chłopca idącego w kierunku wierzchowca o kasztanowej maści. Stał nieruchomo wpatrując się w swe zwierze, które miało za sobą już dobrych kilka wiosen.Gwido jesteś już starym, ale bardzo wiernym koniem i jeszcze niejedno na pewno razem przeżyjemy.Może kiedyś będzie mnie stać na kupno kawałka ziemi byś mógł sobie spokojnie żyć nie przemęczając się nadto.Z zamyślenia Wernona wyrwał chłopak oświadczając iż koń jest gotów. Wernon wręczył stajennemu kilka monet ,a następnie chwycił lejce wyprowadzajac konia na zewnątrz. Spojrzał w niebo po ,czym pośpiesznie dosiadł konia.
 
nomad jest offline