Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-09-2010, 13:07   #22
hollyorc
 
hollyorc's Avatar
 
Reputacja: 1 hollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputację
Imię: Hakon „Posępny Czerep”
Rasa: Saltarus/Ork
Wygląd zewnętrzny:
Wzrost: około 2m 30cm.
Waga: około 180 kg.( na wagę składają się zasadniczo mięśnie. Postać mimo iż wojownikiem nie jest, mimo iż do fizycznych należeć nie będzie, zdecydowanie na słabeusza nie wygląda -> nie wygląda nie znaczy że nim nie jest
Opis zewnętrzy: Ork zdecydowanie wyglądan na myślącego mięśniami. Takie ma byc główne założenie postaci. Mierząc i warząc tyle co pancernik kieszonkowy, wygląda na postać którą łatwiej obejść niż przeskoczyć. Twarz, pociągła z wyraźnie zaznaczonymi, o dziwo dobrze utrzymanymi, wystającymi z dolnej szczęki kłami wskazuje wyraźnie na to że ork nie jest jednak osiłkiem.... Inteligencja bijąca z zielonej facjaty staje w pewnej opozycji do tego co widać na pierwszy rzut oka.... A jeśli o oczach mowa, to te są błękine. Kolor ten jest nietypowym w plemieniu i z racji między innymi na to ork został banitą (ale o tym później). Hakon nosi na głowie nie wysokiego, ale dobrze utrzymanego irokeza... w kolorze niebieskim.
Ubrany w albę w kolorach tęczy. Nakrycia głowy nie nosi, aby podkreślić swój fryzur.
Na nogach chodaki, w rączce kostur... najchętniej wykonany z jakiejś kości. Przy pasie, na łańcuchy przypięte olbrzymie tomiszcze.

Historia postaci:
Hakon, urodził się w jednym z plemion orkowych. Nomadzi podróżujący po stepach, nigdy nie zagrzewali dłużej w jednym miejscu. Były to zazwyczaj plemiona wojownicze składające się z postaci walczących z mieczem w dłoni, lub oddające się na służbę duchom. Wśród nich, było jednak jedno z plemion zbierające jednostki obdarzone, mogące kształcić się w Sztuce. Przez inne plemiona „Posępne Czerepy”( bo tak określano szczep magów), uważane były za słabeuszów, wyrzutków i pomyleńców. To że nie zachowywali się oni jak większość orków (nie śmierdzieli i nie rzucali sie z okrzykiem bojowym przy każdej okazji na przeciwnika, bez względu na to czy był on prawdziwy, czy też była to akurat teściowa), powodowało iż plemię było izolowane....
Tak więc Czerepy w spokoju mogły zgłębiać tajniki sztuki, polegając na zrabowanej (na ogół) literatury i umiejętnościach starczych. Jak się okazało, mimo iż byli zieleni radzili sobie całkiem sprawnie. Magia Śmierci, Demonologia, czy choćby magia bojowa przychodziły im nad wyraz łatwo. Wspomagało ich w tym wrodzone dziedzictwo. Ich dzikość, zażartość i ślepy (durny czasem) opór, sprawiały iż okupując swe zwycięstwa ogromnymi stratami zawsze uzyskiwali zamierzone efekty... I tak Hakon pochłaniając kolejne woluminy nauczył sie jak ciskać kule ognia, czy w jaki sposób można porozumieć się z umarłymi. W swej księdze zapisywał poznane zaklęcia, oraz prowadził swój dziennik.... Aż do chwili gdy po raz pierwszy w swym życiu natknął się na ludzi. Gdy w czasie jednej z wielu potyczek naprzeciw niemu stanęli właśnie oni, hakon sięgnął do swych umiejętności... i wtedy coś się wydarzyło. Sztuka okazała się być kapryśną, a zaklęcia którymi ciskał nie działały tak jak by chciał. Wymordował on co prawda znaczą częśc przecinków, ale przy okazji uczynił to samo ze znaczną częścią własnego plemienia. Szał bojowy w jaki wpał sprawił iż nie mógł zaprzestać walki, iż ciskał zaklęcia przez cały czas. Te przybierały formy, jakich nikt jeszcze do tej pory nie widział. Kule ognia, które okazywały się opuszczać zielone dłonie, transformowały w kule kwatów i pędziły na spotkania przeciwników... a zaklęcia wzmacniające sojuszników okazywały się być zaklęciami śmierci... Hakon tego jednak nie widział.
Gdy w skutek przeciążenia organizmy, po którymś z kolejnych zaklęć padł nieprzytomny, został przez braci związany, a następnie sprzedany...
Atrybuty:
Cechy fizyczne: k10+15
Cechy umysłowe: k10+25
Szczęście: k10+10

Cenna substancja:
Orcze zęby. Orki prowadząc dość specyficzny tryb życia dość często tracą uzębienie. Ewolucja spowodowało, iż wybite, wyrywane etc. zęby szybko odrastają. Te które zostały wyrwane mogą być używane w charakterze afrodyzjaka, sproszkowane i dodane do wody mogą spokojnie zastąpić Viagrę, lub tabletkę gwałtu


Umiejętności:
Młodzieńcze:
1)Teoria Czarów. Klan posępnych czerepów opanował Sztukę. Dzięki wpojonej teori czarów ork jest w stanie władać zaklęciami.
2)Szał Krwi: Postać wpada w klasyczny szał berserka. Nie panuje nad sobą, nie ważnym jest dla niego kogo atakuje, ważne że atakuje i ma to trwać możliwie długo....
3)Koncentracja -> Umiejętność pozwala zachować powagę i pewność ruchów maga, w najmniej sprzyjających do tego momentach. Orka nie ruszy szarża nosorożca albinosa, spokojnie dokończy zaklęcie, nawet jeśli ten będzie na niego szarżował.
4)Familiar -> Mag, jak każdy mag może powołać do życia pomocnika. Może to uczynić tylko i wyłącznie raz. Pomocnik jest istotą, która wybierana jest na zasadzie losowanie (może to być żaba/pchła/wesz... czy jakiekolwiek inne zwierzę, które jest nie większe niż kot. Familiar obdarzony jest swoją własną inteligencją i w ramach ćwiczeń ze swym stwórcą może nauczyć się pewncyh czynności (te oczywiście do przedyskutowania z MG).
Umiejętność dla Familiara I.
5)Katalepsja: Ork potrafi zwolnić procezsy życiowe wprowadzając się niemal w stan śmierci. Ork może wywołać stan w dowolnej chwili, jednak wyjść może z niego nie szybciej niż po 6 godzinach.
 
__________________
Tablety mają moc obliczeniową niewiele większą od kalkulatora. Do pracy z waszymi pancerzykami potrzebuję czegoś więcej niż liczydła. Co może mam je programować młotkiem zrobionym z kawałka krzemienia?
~ Gargamel. Pieśń przed bitwą.
hollyorc jest offline