Nareszcie! Już to bezczynne siedzenie juz zaczynało mnie nudzic. Dobrze, że degustatorzy już nie zawracają nam głowy. Chciałam jeszcze coś powiedzieć, ale zauważyłam oddalająca się Aderę. Poczekaj! -Krzyknęłam w jej stronę. Chodź Dębowy Łbie...czy jak ci tam było... -zwróciłam się do krasnoluda, zaczynając biec za towarzyszką.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |