Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2010, 16:33   #60
arm1tage
 
arm1tage's Avatar
 
Reputacja: 1 arm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumny
Kapitan wita Państwa na pokładzie i życzy miłego lotu.

Wrzuciłem ostatnie rzeczy do swojego posta jak widzicie, bo też i termin na posty dobiegał końca a i wy niejeden post w kolejce już mieliście na koncie - więc mam nadzieję, że nikt nie miał nic przeciwko.
Aschaar - mam prośbę: jeśli masz link do tego zdjęcia przedziału siódmego wiszącego bezpośrednio gdzieś w necie to podeślij wkleję jeszcze w treści posta.
Oczywiście jeśli ktoś czuje teraz potrzebę prowadzenia działań czy rozmów z wieczoru/nocy w pociągu to zachęcam: w postach lub dokumencie i wrzucanie jako retrospekcję. Jednak show must go on. Jesteśmy już w przestworzach.

Następny termin posta: do końca miesiąca czyli 30.09.2010

Zaczynamy od przedziału czasowego startu i dwóch pierwszych dni lotu - podczas nich jak widać lecicie nad górami. Wasza przestrzeń to owalna szalupa, czyli dwudziestu paru podróżnych: po obu stronach okna i po trzy siedzenia w rzędzie, w środku szerokie przejście szerokosci gdzieś na trzy osoby. Na zewnątrz taras - ze stołem i siedzeniami. Balkonik dookoła i jest tam nawet luneta do podziwiania widoków. Obsługa roznosi co jakiś czas jedzenie i picie - dobre, ale raczej podróżne, już nie obiadki przy świecach. W fotelach można wygodnie spać.
Kabina pilota jest daleko, w przeszklonej kapsule na czubie sterowca i niedostępna dla pasazerów.
Reszta wnętrz i nie tylko do waszej interpretacji - byle trzymać się w miarę tego co na załączonym obrazku.

Uwaga: co do trybu dalszej rozgrywki:

Obiecywałem spokojne tempo rozgrywki - ale w pociągu było dość intensywne. Potrzebne to było do zawiązania znajomości/zbudowania pierwszych relacji i na dobry początek. Teraz jednak by wywiązać się z obietnic - płyniemy spokojnie jak chmurki.
Możecie ograniczyć się tylko do postów, a chętni jak najbardziej dodatkowo dalej pisać w dokumencie. Zrobiłem w nim lokację: taras i "resztę świata". Niech w obu lokacjach prowadzą sobie rozmowy gracze w dowolnej wybranej przez siebie konfiguracji (może umawiając się na rozmowę kiedy wam wygodniej: oznaczajcie tylko rozmowę nagłówkiem gdzie i kto bierze w niej udział) - bez osi czasowej mogą się odbywać w dowolnym czasie podróży. To powinno wprowadzić nieco luzu.
Te wewnątrz szalupy oczywiście będą odbywać się głównie między siedzącymi w jednym rzędzie (lub za i przed rzędem). Siadacie tak jak wpiszecie: wedle uznania a co w poście to już w życiu. Możecie mieć miejsca obok siebie albo rozstrzeleni - sam jestem ciekaw.

Jeśli widoki będą się zmieniać albo coś będzie się dziać (np. zbliżać sie będziecie do jednego z miast, gdzie część pasażerów będzie wysiadać - będę o tym pisał ). Tak więc - kto chce niech działa nadal w dokach (popieram), ale same posty w terminie oczywiście wystarczą. Sterowiec leci powoli...
 
__________________
MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich
znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach."
Gracz: "Przeszukuję. "
arm1tage jest offline