Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-09-2010, 17:23   #25
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację
Lecąc na spotkanie starej, zrujnowanej kolumny Urizjel czuł wściekłość. Reakcja obronna. Będąc złym łatwiej zignorować ból. Każdy tak miał, bardziej lub mniej. Z tym, że on miał tak zdecydowanie bardziej. Ryknął jak bestia zderzając się z kamieniem, zdecydowanie nie z bólu
-Przebudź się...
W ostatniej chwili się powstrzymał. To zbyt pochopna decyzja. Ale jeśli szybko ich zabije to będzie mógł pomóc innym a straty po ich stronie będą mniejsze. Ale aby to zrobić musi dać się ponieść złości... potem może się nie opanować... ach... gdyby był tu Wielki Strażnik. On potrafił zahamować jego furię. Nie ma czasu na myślenie...
Skoczył w lewo. Dwaj szarżowali w niego, trzeci się patrzył. Nie ma zamiaru grać na ich zasadach. Zaatakował z prawej. Ale atak nie miał dojść celu, jedynie wymusić blok. Obrót przez lewy bok. W razie możliwości uderzenie łokciem pod żebra, bądź cięcie pod kolanami i odskok dalej. Walcząc z większą liczbą przeciwników nie można im pozwolić na równoczesny atak.
Odbił się od kamienia spowrotem w przeciwnika i walczył dalej. Cięcie, cięcie, blok i równoczesny atak kataną z jednej strony i skrzydłem z drugiej, a tuż potem kopnięciem i kolejny cięciem, bądź jeśli będzie możliwe pchnięciem
 
Arvelus jest offline