Trochę odnoszę wrażenie że cała ta dyskusja (żeby nie nazwać tego kłótnią) ma charakter pytania się wzajemnie "czy woda u was też jest mokra?".
Osobiście uważam że jeżeli już korzystamy z jakiegoś systemu - w tym wypadku DnD to fajnie jednak by było zajrzeć do podręcznika i poszukać wyjaśnienia. Pomimo tego że
NIE jestem typem gracza/prowadzącego który kurczowo trzyma się zasad i z odstępstwami ani rusz ze mną/u mnie na sesji to mam wrażenie (oby) że część z was dawno podręcznika nie widziała na oczy.
Cytat:
Napisał Tadeus Osobiście odradzam jednak jakieś głębsze analizy tego systemu, bo nie jest tego wart. |
Czasami niektórzy mogliby ugryź się w język. Nie lubię strasznie stwierdzeń że system "X" jest lepszy od systemu "Y". Mam taką zasadę że jak coś mi się nie podoba to o tym nie rozmawiam i już na pewno nie robię z siebie znawcy (czyt. zazwyczaj głupca).
Cytat:
Napisał Tadeus o systemie Jest prosty jak cep i przez to mało przydatny. |
W takim razie skoro jest mało przydatny to po kiego zastanawiać się co mówi o praworządności/chaosie. Sami zdecydujmy jako GM i poinformujmy jasno graczy na czym stoją. Nikt nie będzie miał niejasnych sytuacji. Ostatecznie to GM decyduje, jest wyrocznią i ma ZAWSZE rację.
Albo najlepiej stworzyć swoje własne uniwersum i panujący w nim system wartości i po problemie. Po cholerę korzystać z czegoś co jest "proste jak cep i mało przydatne".
Biorąc pod uwagę to co o charakterach mówią podręczniki:
Postać praworządna dotrzymuje słowa, szanuje autorytet, ceni tradycje i osądza osoby które nie wypełniają swoich obowiązków. Prawo* mówi o wiarygodności i posłuszeństwie wobec autorytetów jak również implikuje honor. Ale uwaga praworządność może też oznaczać ortodoksyjne przestrzeganie jakiejś tradycji, uprzedzenie czy niezdolność do adaptacji a co za tym idzie ograniczenie horyzontów.
Postać chaotyczna najłatwiej mówiąc robi to na co ma ochotę i buntuje się za każdym razem gdy ktoś lub coś (tradycja lub prawo**) mówi jej co ma robić i jak się zachować. Chaos może oznaczać lekkomyślność, nieodpowiedzialność i arbitralność działań. Z drugiej strony pozwala na elastyczność i implikuje wolność.
________________________________________
* prawo w odniesieniu do charakteru
** prawo jako system norm prawnych, czyli ogólnych, abstrakcyjnych i jednoznacznych dyrektyw postępowania
A teraz wróćmy do samego początku:
Cytat:
Napisał Gettor Nurtuje mnie też inne pytanie. Hipotetyczna, banalna sytuacja: złodziej okrada bank.
Czy jest to czyn zły, czy chaotyczny? Bo z jednej strony kradnie od innych ludzi ich ciężko zarobione pieniądze. Z drugiej zaś łamie prawo i sieje zamęt...
A może ten czyn jest i chaotyczny i zły? Tak naraz? |
Mogę się mylić ale ja odpowiedział bym TAK. Taki czyn byłby chaotycznie zły.
Myślę że całe zamieszanie zrobiło się wokół jednego typu charakteru bo z PN nikt nie ma zazwyczaj problemu. Ot Pan-W-Lśniącej-Zbroi który zawsze mówi prawdę, dotrzymuje słowa, pomaga potrzebującym i sprzeciwia się niesprawiedliwości raczej na 100% jest Praworządny Dobry i tutaj chyba wszyscy się ze mną zgodzą.
Problem pojawia się gdy mówimy o charakterze Praworządnie Złym. Bo ten Pan czy Pani już nie jest taka milusia.
Taka postać metodycznie bierze to, czego chce, oczywiście w granicach osobistego kodeksu postępowania, ale nie przejmując czyjąś krzywdą. Zważa na takie wartości jak tradycja, lojalność i porządek ale nie wolność, godność
CZY ŻYCIE. Potrafi potępić innych nie za czyny, ale za rasę, religię, ojczyznę czy pozycję społeczną, z jakiej się wywodzą. Taka niechęć wynika po części z jej natury, a po części z faktu, iż za pomocą porządku broni siebie przed przeciwnikami o innych zapatrywaniach moralnych. Prościej ujmując? Postać o tym charakterze poświęca się złu z podobnym fanatyzmem, co krzyżowcy oddali się dobru. Tak więc zabójca może być praworządny mając różne tabu, choćby takie że nie zabija z zimną krwią czy nie pozwalają, by dzieciom stała się jakaś krzywda (oczywiście jeśli da się tego uniknąć).
Reasumując:
Cytat:
Napisał Aschaar Polecam czytanie ze zrozumieniem... |
Niestety niektórym by się czasem to przydało.
Tyle z mojej strony.