Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-04-2006, 19:41   #48
Ashun
 
Reputacja: 1 Ashun ma wyłączoną reputację
Mundoc
Potrzedł szybkim krokiem do panów Melchiora i Karhala.
- Racja, ruszajmy czym prędzej. - rzekł do tego pierwszego - Nie chcemy kłopotów.
Na razie - dokończył w myślach - Mam złe przeczucia. Ten człowiek i jego dziwny pracodawca wpakują nas w niezłe gówno. Kolejny pan Albert mi się trafił. Cholera by go wzieła!
- Panie Karnhal. Ja bym się nie przejmował zapłatą. - uśmiechnął się przyjaźnie - Jestem pewien, że jak się postaramy to nam troszkę więcej skapnie. Taka mała premia czy cuś. Prawda, panie Melchior? - Przeniósł spojrzenie na człowieka, a na jego twarzy wciąż widniał uśmiech. Nie czekając dłużej na odpowiedź ruszył w strone pana Wernona.
- Chyba dość już tej gatki szmatki, nie? Może lepiej się zwijajmy jak mówił pan Melchior. Osobiście radze zostawić wam zostawić konie tutaj.
 
Ashun jest offline