-Co jest?!
Zapytał głośno, widząc, gdzie poleciał jego pocisk. Zmemłał w ustach przekleństwo i znów naładował kuszę, biorąc na cel przeciwnika, który właśnie zabił jednego z jego towarzyszy. A przynajmniej tak się wydawało Draholtowi.
Celował w klatkę piersiową, żeby było łatwiej.
------------------------- k20=20
__________________ Maturzysto! Podczas gdy Ty czytasz podpis jakiegoś grafomana, matura zbliża się wielkimi krokami. Gratuluję priorytetów. :D |