Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19-09-2010, 22:40   #81
 
Ajas's Avatar
 
Reputacja: 1 Ajas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie coś
Laris odwrócił się i zobaczywszy co się święci odrzucił buzdygan jak i tarczę i przykucnął. Dobył swej lekkiej kuszy i wycelował w człowieka grzebiącego po kieszonkach Wolał ograniczać latające buteleczki ognia alchemicznego do minimum. Nacisnął a pocisk poszybował w stronę przybysza.

~*~

k20=11
 
Ajas jest offline  
Stary 19-09-2010, 22:46   #82
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
Bugg

Wkurwił się. Zwykle swoje wkurwienie traktował jak coś, co się zdarza. Narastało w nim zwykle by eksplodować z niszczycielską siłą. Tym razem rzecz nastąpiła wcale rychle. Starczyła trójka obwiesiów. I czaszka, która nie pozwalała zasnąć. I bełt, który był przysłowiową wisienką na torcie.

Bugg nie tracił czasu na dyskusje. Nie polemizował. Nie argumentował. Nie ostrzegał. Z dobytym bułatem i oczyma nabiegłymi krwią rzucił się we wściekłej szarży ku trójce napastników. Mieli dwie opcje, obie gówniane. Jedna to spierdalać co sił w nogach a drugą było stawić mu opór. Co w sytuacji, kiedy już wpadł w szał tak łatwe nie było…

==================
Bugg: szał, d20 = 18
 
Bielon jest offline  
Stary 20-09-2010, 10:33   #83
 
Bronthion's Avatar
 
Reputacja: 1 Bronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodze
A tak mu się smacznie spało...

Przerwać czyjś odpoczynek w tak podły sposób to zaiste nie można mieć serca. Arnis temu komuś z pewnością nie wybaczy, o ile będzie miał okazję się odwdzięczyć.

Z całych sił próbował ugasić płomienie.

- Kapłanie mogę wiele zdziałać przeciwko nim jeśli nie zginę! Wylecz mnie! Jak mnie trafią to może być po mnie! -wykrzyczał pomiędzy jękami bólu-

Tura poświęcona na ugaszenie płomieni
 
__________________
"Kiedy nie masz wroga wewnątrz,
Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy."

Afrykańskie przysłowie
Bronthion jest offline  
Stary 21-09-2010, 13:41   #84
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
Zwalczaj ogień ogniem, powiedział ktoś kiedyś. A Śmiałkowie mieli zamiar przetestować słuszność tego stwierdzenia.

Draholt spudłował haniebnie. Ktoś postronny mógłby stwierdzić wręcz, że on nie celował w przeciwników, tylko w sufit, bo właśnie w to trafił.
Valom postanowił potraktować kijem kusznika, który właśnie skończył ładować swoją broń. Wolał nie wyobrażać sobie siły z jaką bełt mógłby przebić jego ciało z TAKIEJ odległości. Jego jedyną nadzieją było w tym momencie trafić kusznika, rozproszyć jego uwagę… nie udało mu się. Przez ułamek sekundy był na zupełnej łasce przeciwnika, który mógł ze śmiertelną precyzją go po prostu zabić…

Laris miał więcej szczęścia. Mężczyzna, w którego celował, okazał się być magiem, zaś jego kieszonki – sakiewkami z komponentami. Kapłan trafił go w momencie, gdy czarodziej zaczął skandować zaklęcie. Strzał okazał się być na tyle silny, by rozproszyć jego uwagę i tym samym, zmusić do porzucenia zaklęcia.

Bugg tymczasem starł się z wielkim mężczyzną. W sumie obaj byli wielcy… ale czy zwykły wojownik naprawdę może się równać z barbarzyńcą, który gotów jest wyrwać drzewo z korzeniami, byleby kogoś zabić?
To miało się okazać.

Wymienili się ciosami. Naprawdę potężnymi cięciami, z tym że… wojownik wykonał swoje jako pierwszy.
Wbił się ze śmiertelną precyzją w ramię Bugga. Który zaryczał. I wkurwił się jeszcze bardziej.
A wkurwienie, jak wiadomo, dodaje sił. Barbarzyńca wykonał zamach wielkim bułatem i wbił ostrze głęboko w bok przeciwnika. Właściwie to prawie przeciął wojownika na pół! Brakowało kilku cali, by górna część oddzieliła się od dolnej....
Wystarczy rzec, że Bugg był cały we krwi - swojej i swojego przeciwnika. I to tej drugiej było więcej.

Na koniec kusznik wypuścił bełt ze swojej broni wprost w odsłoniętą szyję Valoma.
Pocisk przeszedł na wylot, zaś mnich wypuścił drąg z rąk i złapał się za tryskającą krwią szyję. I upadł na ziemię.

________________________________
Arnis: przestaje się palić
Czarodziej: trafiony bełtem z lekkiej kuszy (3 punkty) - pozostało 3 PW
Bugg: szał (+2 PW)
Bugg: trafiony toporem dwuręcznym (8 punktów) - pozostało 2 PW
Wojownik: krytycznie trafiony bułatem (32 punktów) - pozostało - 12 PW
Wojownik: nie żyje
Valom: krytycznie trafiony bełtem z ciężkiej kuszy (15 punktów) - pozostało -3 PW
Valom: umierający
 
Gettor jest offline  
Stary 21-09-2010, 15:27   #85
 
Olian's Avatar
 
Reputacja: 1 Olian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skałOlian jest jak klejnot wśród skał
Zaskoczenie, przeszywający ból, upadek, ciemność... tylko tyle, tak niewiele. Mnich upadł na ziemię niczym głaz turlający się z wielkiej góry, który w końcu uderzyć o ziemie musi.

Teraz tylko na kapłana liczyć może... Valom miał nadzieję, że ten udzieli mu pomocy. Próbował jednak za wszelka cenę pomóc sam sobie, ale nie było to łatwe z dziurą w szyi.

________________________
stabilizacja k% = 93
 
Olian jest offline  
Stary 21-09-2010, 18:04   #86
 
Lechun's Avatar
 
Reputacja: 1 Lechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skał
-Co jest?!
Zapytał głośno, widząc, gdzie poleciał jego pocisk. Zmemłał w ustach przekleństwo i znów naładował kuszę, biorąc na cel przeciwnika, który właśnie zabił jednego z jego towarzyszy. A przynajmniej tak się wydawało Draholtowi.

Celował w klatkę piersiową, żeby było łatwiej.

-------------------------
k20=20
 
__________________
Maturzysto! Podczas gdy Ty czytasz podpis jakiegoś grafomana, matura zbliża się wielkimi krokami. Gratuluję priorytetów. :D
Lechun jest offline  
Stary 21-09-2010, 18:26   #87
 
Ajas's Avatar
 
Reputacja: 1 Ajas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie cośAjas ma w sobie coś
Laris odrzucił kuszę na ziemię i ruszył w stronę mnicha. W duchu mruczał już słowa modlitwy a z pod koszuli wydobył symbol Pelora. Opadł koło mnicha na kolana i dokończył inkantacje.

- I uratuj tych którzy twemu słudze pomagają, otul ich swymi złotymi promieniami i daj im swe boskie ciepło.

~*~
Domenowe leczenia lekkich ran
 
Ajas jest offline  
Stary 21-09-2010, 19:29   #88
 
Bronthion's Avatar
 
Reputacja: 1 Bronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodzeBronthion jest na bardzo dobrej drodze
Pozostało dwóch przeciwników. Arnis był zły, bardzo zły. Zniszczyli jego ukochaną szatę! Jak mogli... spojrzał na wrogiego maga i bez słowa wystrzelił w jego kierunku pocisk mocy.

Użycie czaru: Magiczny pocisk
 
__________________
"Kiedy nie masz wroga wewnątrz,
Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy."

Afrykańskie przysłowie
Bronthion jest offline  
Stary 22-09-2010, 15:49   #89
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
Valom stracił przytomność. Było niemal jasne, że bez odpowiedniej pomocy szybko się wykrwawi…
Jednak to było bez znaczenia, gdyż Laris rzucił broń na ziemię i błyskawicznie zasklepił ranę na szyi mnicha za pomocą magii. Leczenie było na tyle skuteczne, że Valom natychmiast się zbudził i poderwał, jakby gotów do dalszego działania.

W międzyczasie Bugg, wściekły jak zwykle, z wielkim krzykiem skoczył na wrogiego czarodzieja.
Człowiek jakby skurczył się do rozmiarów gnoma w obliczu barbarzyńcy. Jednak, mimo przerażenia malującego się na jego twarzy, zdołał rzucić zaklęcie!

Z jego rąk wystrzelił pojedynczy, ognisty promień, który trafił Bugga w pierś. Barbarzyńca został nie tylko pozbawiony tchu i impetu szarży, ale wręcz został odrzucony do tyłu!
Wyrżnął w ścianę jaskini nabijając się jeszcze na wystające, ostre kamienie. Po chwili zaś padł na ziemię bezwiednie - dymił się od zaklęcia i śmierdział spalenizną.

W międzyczasie zaś Draholt wyjątkowo celnie trafił kusznika w prawą pierś – bełt wszedł na tyle głęboko, że widać było tylko fragment jego lotki!
Mężczyzna ryknął z bólu i wymierzył własną broń w barda. Szczęknęła cięciwa. Wrogi pocisk również wbił się głęboko w ciało i tak już osłabionego barda.
Chwilę później kusznik upadł na ziemię, prawdopodobnie martwy.

W niemal tym samym czasie wrogi czarodziej został ugodzony magicznym pociskiem wyczarowanym przez Arnisa – to również okazało się śmiertelne. Świetlista kula po uderzeniu zostawiła głębokie… wgłębienie w klatce piersiowej wroga, który padł na ziemię.

W efekcie wszyscy przeciwnicy leżeli na ziemi. Jednak i Śmiałkowie ponieśli dotkliwe straty: Bugg nie żył, a Draholt słaniał się na nogach – jakikolwiek ruch teraz wykonany mógł być jego ostatnim…

_____________________________
Bugg: trafiony ognistym zaklęciem (16 punktów) - pozostało -14 PW
Bugg: martwy
Valom: uleczony przez Lekkie Leczenie Larisa (6 punktów) - pozostało 3 PW
Kusznik: krytycznie trafiony lekką kuszą (10 punktów) - pozostało 0 PW
Kusznik: okaleczony
Draholt: trafiony ciężką kuszą (5 punktów) - pozostało 0 PW
Draholt: okaleczony
Kusznik: utrata 1 PW w wyniku działania będąc okaleczonym
Kusznik: martwy

Śmiałkowie: zwycięstwo
Stan końcowy każdego:
Arnis: pozostało 4 PW
Draholt: pozostało 0 PW
Bugg: martwy
Valom: pozostało 3 PW
Laris: pełnia zdrowia
Illia: pełnia zdrowia
 

Ostatnio edytowane przez Gettor : 22-09-2010 o 15:59.
Gettor jest offline  
Stary 22-09-2010, 16:12   #90
 
Lechun's Avatar
 
Reputacja: 1 Lechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skałLechun jest jak klejnot wśród skał
Poczuł się naprawdę słabo. Tak słabo, że aż musiał usiąść, bo w przeciwnym razie sam by upadł. A przynajmniej miał takie przeczucie.
- Cholera...
Powiedział tylko. A raczej wyszeptał, kładąc dłonie pod raną. Po to, by zobaczyć je całe we krwi. Krew poczuł również na języku, gdy spływała ona jego kącikiem ust i po podbródku.

Było z nim naprawdę źle. A on doskonale zdawał sobie z tego sprawę.
 
__________________
Maturzysto! Podczas gdy Ty czytasz podpis jakiegoś grafomana, matura zbliża się wielkimi krokami. Gratuluję priorytetów. :D
Lechun jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:54.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172