Właśnie tak jest Sagon. Wystrzały z broni palnej słychać w Bluff i okolicach niezwykle rzadko, a jeśli już słychać, to na ogół jest to któraś z wiatrówek, do których względnie łatwo spreparować kulki, lub prawdziwa broń palna kogoś przejezdnego. Ewentualnie co jakiś czas Enroze sprawdza wytwarzany przez siebie śrut na swojej dwururce. Wtedy przez pół dnia potrafi z niej strzelać i nikt nie zbliża się wówczas do jego szopy
Oczywiscie możecie spróbować uzasadnić w historii posiadanie broni palnej, jednak musicie pamietać o jej nieosiągalności, zawodnosci, unikalności i generalnie nieużywalności. Dzikie Bille Hickoki odpadają. No i uwaga do tej informacji. Jeśli się okaże, że parę osób w drużynie ma gnata, to kierując się subiektywną oceną waszych uzasadnień usuniemy taką broń prawie wszystkim pozozstawiając tylko jedną w drużynie. Zalecam więc ostrożność