Hmm... jestem nieco skonsternowany postem Nightstalkera...
Mógłbyś powiedzieć z kim rozmawiasz i do kogo się zwracałeś? Bo to co napisałeś jest "trochę" wyrwane z konstekstu...
No chyba, że to się tyczyło "organizacyjnej przemowy" Bradley'a, ale wydaje mi się, że została ona ucięta przez Annę
No i było to już dawno temu...