|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-04-2006, 15:20 | #11 |
Reputacja: 1 | Miluś i Yarotku [ hehe.. wcale się nie podlizuje, choć to może tak wyglądać. ;p ] nie mam zamiaru wam niczego narzucać, ani mówić co macie robić, albo jak nas ograniczać. Co do ograniczeń postaci przez "formularze" i " życiorysy" to się zgadzam, ale nigdy nic nie wiadomo Pozdrawiam.
__________________ Give me your soul, give me your black wings I'm the Devil, I love metal !! I'm the Devil I can do what I want !! |
27-04-2006, 15:46 | #12 |
Reputacja: 1 | Hmm... jestem nieco skonsternowany postem Nightstalkera... Mógłbyś powiedzieć z kim rozmawiasz i do kogo się zwracałeś? Bo to co napisałeś jest "trochę" wyrwane z konstekstu... No chyba, że to się tyczyło "organizacyjnej przemowy" Bradley'a, ale wydaje mi się, że została ona ucięta przez Annę No i było to już dawno temu... |
27-04-2006, 21:35 | #13 |
Reputacja: 1 | Ale w sumie to jakaś organizacja w sesji by się zdała- postaram się już nie utrudniać w miarę wytrzymałości psychicznej mojej postaci(co może być dość trudne). A ty Malekith to wybrałeś sobie złe zdjęcie postaci bo trafiłeś idealnie w gust mojej Anny Orłowej Nie licząc tego, że jest to zdjęcie aktora. Teraz będziesz napastowany ... A co do samej sesji to mnie również się b. podoba- a zaznaczę, że jest to moja 1 sesja RPG przez internet więc staram się najlepiej jak umiem, ale oczywiście mogę popełaniać błędy-wtedy proszę o wskazówki na PW-napewno wezmę je pod uwagę. ( właśnie dziękuję jeszcze raz Milly)
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
27-04-2006, 21:49 | #14 |
Reputacja: 1 | No no no... mnie proszę nie napastować Co innego moją postać 8) Ciekawym o jakim aktorze mówisz? To zdjęcie wziąłem z serwisu zajmującego się publikowaniem odnalezionych zdjęć zgubionych przez różnych ludzi. Jeśli możesz to proszę oświeć mnie co to za aktor? Jak na pierwszą sesję przez internet to idzie Ci świetnie |
27-04-2006, 21:56 | #15 |
Reputacja: 1 | dziękuję Oczywiście mówiłam o twojej postaci nie o tobie A jeśli chodzi o tego aktora to mnie zagiołeś bo naprawdę nie pamiętam ani nazwiska ani choćby tytułu(chyba za dużo pierdół oglądam) ale zgodnie i ja osobno i moja siostra stwierdziłyśmy, że widziałyśmy go w jakimś filmie. Daje sobie 3 palce obciąć za to-ładne buzie często zostają w pamięci-a jeśli bym go spotkała w normalnym życiu ,już by sobie tak obojętnie obok mnie nie przeszedł :P
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
27-04-2006, 22:14 | #16 |
Reputacja: 1 | Wiem, że nie o mnie :P Tam miała być "nutka ironii" 8) No na mój gust to on taki "ładny" nie jest :P Ale na męskiej urodzie się nie znam (i chyba to dobrze ) Taki miał być, zwykły szary koleś :P W dodatku idealnie pasujący do archetypu "computer geek" mojej postaci |
27-04-2006, 22:17 | #17 |
Reputacja: 1 | A mam jeszcze jedna ważną informację: Nie będę mogła teraz, na dnich tak często odpisywać- może to być raz dzinnie(Ale i tak coś krótkiego), może być raz na 2 dni, a może rzadziej-->poprostu będzie długi weekend i wyjeżdżam do miejsca gdzie nie będę miała nieograniczonego dostępu do internetu tak jak teraz... Jest mi bardzo przykro-bo bardzo mi na tej sesji zależy... Więc jeszcze proźba do Milly: Czy mogłabyś w razie dłuższego braku postów odemnie przez chwilę poprowadzić moją postać? Wiem, że masz teraz dużo osób na głowie, ale obiecuję, żę się zrewanżuję jak wróce- może nawet 3-4 posty dziennie(i do tego dokładne)
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
27-04-2006, 22:39 | #18 |
Reputacja: 1 | Jako gracze macie taką swobodę, jaka wynika z postępowania i charakteru graczy. I to nie może być skrępowane - tutaj Milly ma rację. Póki postacie trzymają się postaci, póty jest OK. Jak na razie idzie Wam świetnie - chodziło o posty, chodziło o przedstawienie postaci i o coś więcej niż tylko zwykłe "przeżycie". Tutaj nie ma hord przeciwników czy złych magów - tutaj trzeba troszeczkę "pobyć" tym, kim się gra. Czytając Wasze posty wierzę, że tak rzeczywiście jest. Oby tak dalej. Postacie są przemyślane a przeszłość udanie miksuje się z teraźniejszością. Jak sami widzicie grają w SLND osoby, które są już długo na forum oraz te z krótszym stażem. Dzięki temu każdemu jest dana szansa na zagranie oraz obycie w sesjach na forum. Ten eksperyment jak na razie przeszedł fazę 0 i oby tak dalej. Dlatego rudaad - nie przejmuj się błędami lub brakiem ogrania, od tego są MG by to poprawili. Dlatego - uwaga dla wszystkich - w chwili obecnej ważne są dwie rzeczy: - zdarzenia oraz to, co dzieje się tu i teraz (a jest to istotne) pozostawcie do roztrzygnięcia dla MG; może to trochę spowolnić akcję, ale nie odbierajcie nam chleba (nam czyli MG); - każda czynność zabiera czas - pamiętajcie o tym coś robiąc i by uniknąć sytuacji, gdy coś się robi jednocześnie (i to w trzech miejscach); Jakby co, wiecie do kogo się zwrócić. I wreszcie to, co najważniejsze. Zadajecie odpowiednie pytania Wszystko co jest Wam przedstawiane i opisywane ma sens i swój powód. Kto wie, co czeka na końcu tej przygody? Nadal czekamy na resztę "ożywieńców" A newsy będą - dajcie nam troszkę czasu A na koniec posty. Nie przejmujcie się tym, że nie będzie Was kilka dni i nie będzieci pisać. Po to jest to tak zrobione, by "nieobecność" postaci mogła być zrobiona jako tło i nie ma potrzby, by ktoś nimi kierował. W końcu, jeśli przyjrzycie się chociażby "LOST" to nie wszyscy występują we wszystkich odcinkach. Dlatego napiszecie wtedy, kiedy będziecie mogli. Tylko skrajne przypadki - raz na tydzień chociażby (i to tylko bez powiadomienia) - to już jest nadużycie naszego zaufania. Długi weekend dotykać będzie każdego chyba Nawet mnie. I tak minimum postów to raz na 2-3 dni więc bez strachu, że będziemy ścigać kogoś za przekroczenie tego terminu (byleby nie za często)
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
27-04-2006, 22:45 | #19 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
A jak sesja? W założeniach - bardzo ciekawa. Jak to wyjdzie, zobaczymy. Na razie trochę mało się dzieje Leczenie rannych nigdy nie było moim marzeniem Ale wiem, że to dopiero początek, więc cierpliwie czekam na rozwój wydarzeń
__________________ Bardzo lubię regulamin, a szczególnie punkt 10! | |
27-04-2006, 23:00 | #20 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Nightstalker, co innego zignorowanie tej postaci, co innego napisanie posta deczko wyrwanego z kontekstu. Skoro postanowiłeś zignorować staruszkę, mogłeś chociaż to napisać. A tak to wygląda, jakbyś nie do końca doczytał posty (o co Cię nie posądzam, ale takie to sprawiało wrażenie ). Ale poza tym jest ok. Chociaż ciągle nie bardzo rozumiem, do kogo była skierowana Twoja wypowiedź w ostatnim poście, ale mniejsza z tym Co do tego, że mało się dzieje: zależy od punktu siedzenia. Osobiście uważam, że sesja rozwija się dynamicznie i dzieje się naprawdę dużo, przede wszystkim za sprawą graczy, co bardzo mnie cieszy. Jak napisał Yarot, trzeba pobyć naszymi postaciami. I to jest to, co sprawia mi radochę Większą niż tłuczenie k-tego potwora na n-tym poziomie (przy k i n zmierzających do nieskończoności ) | |