Cytat:
Napisał Yarot Nadal czekamy na resztę "ożywieńców" |
Wiedziałem, wiedziałem! :P To tutaj tkwi haczyk
Nightstalker, co innego zignorowanie tej postaci, co innego napisanie posta deczko wyrwanego z kontekstu. Skoro postanowiłeś zignorować staruszkę, mogłeś chociaż to napisać. A tak to wygląda, jakbyś nie do końca doczytał posty (o co Cię nie posądzam, ale takie to sprawiało wrażenie
). Ale poza tym jest ok. Chociaż ciągle nie bardzo rozumiem, do kogo była skierowana Twoja wypowiedź w ostatnim poście, ale mniejsza z tym
Co do tego, że mało się dzieje: zależy od punktu siedzenia. Osobiście uważam, że sesja rozwija się dynamicznie i dzieje się naprawdę dużo, przede wszystkim za sprawą graczy, co bardzo mnie cieszy. Jak napisał Yarot, trzeba pobyć naszymi postaciami. I to jest to, co sprawia mi radochę
Większą niż tłuczenie k-tego potwora na n-tym poziomie (przy k i n zmierzających do nieskończoności
)