Mylaya obudził głos kusznika narzekającego na swój ciężki los. Łotrzyk szybko rozpatrzył sytuację, mógł albo rzucić się z mieczem ukrytym w lasce na przeciwnika, lub pozostać ukrytym na drzewie i mieć nadzieję, że przeżyje. Później obliczył szansę na przeżycie starcia z kusznikiem, były niewielkie. Mógł albo poczekać, aż przeciwnik przejdzie, zejść z drzewa i go zadźgać, albo poczekać na drzewie, biorąc pod uwagę swoje zamaskowanie (które jak sądził było niezłe) postanowił przeczekać. |