Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2006, 12:35   #30
Malekith
 
Malekith's Avatar
 
Reputacja: 1 Malekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumnyMalekith ma z czego być dumny
Pierre Cognard

Pierre stojąc napięty jak struna z uwagą słuchał słów dowódcy. Głośno przełknął ślinę. Już czuł, że będzie miał przewalone. Ze wszystkich w oddziale był chyba najmniej wysportowany, chociaż do chuderlaków nie należał. Kątem oka zerknął na sąsiadujących z nim żołnierzy. Gdy nagle "doktor z teczką" zadał pytanie.
~Bo wszyscy mamy być przeszkoleni jednakowo i tak samo sprawni - mało co mu się nie wyrwało, ale milczał - co on... głuchy czy jak?~
Na twarzy okularnika gościł wyraz zniesmaczenia pytaniem "Smoka". Szkockie Smoki... dobre sobie... jakby to go czyniło lepszym od reszty. Pierre nie przepadał za takimi pyszałkami.
Wykonał krok do przodu, ponownie przełknął ślinę i drżącą ręką zasalutował. Po czym wykrztusił z trudem:
- Prze.. przepraszam, z całym szacunkiem, panie majorze - głos lekko mu drżał ze zdenerwowania - czy uważa pan major, że wyszkolenie nas wszystkich, abyśmy zachowali ten sam poziom zarówno pod względem fizycznym - spojrzał na przedmówcę - jak i psychicznym jest wykonalne? Rozumiem, że to konieczne, bo nie wszyscy przeszliśmy wyszkolenie... Szkockich Smoków, zwłaszcza że będziemy musieli pracować w zespole. Ale wydaje mi się nieco... trudne do osiągnięcia abym, np. ja i... sierżant Hughes byli tak samo wyszkoleni.
Zasalutował ponownie i cofnął się do szeregu. Pobladł nieco, a ręce mu się pociły. Już tylko czekał, kiedy Douglas doskoczy do niego i każe mu pompować za zadawanie głupich pytań... Chociaż, jak słyszał, nie ma głupich pytań, tylko głupie odpowiedzi...
 
Malekith jest offline