O Neuroshimo ty moja. Co ja bym bez ciebie prowadził? Pewnie rower po pijanemu. Ku memu szczęściu NS powstało i pozwoliło na rozrywkę w pięknym Falloutowym stylu. Nim poznałem Neuro, maniaczyłem w każdego fallout'a. Toteż po przeczytaniu pierwszych stron podręcznika wiadomo było że to jest właśnie to! Post-apo z w miarę prostymi zasadami.
Robiłem liczne testy związane z mechaniką. System bez suwaków. Na jednej k20. Próbowałem Fallout Paper and pin. itd. Po tych doświadczeniach powiem że jednym wielkim plusem mechaniki neuro jest rzucanie 3K20. Świetnie to uśrednia sam rzut.
I chociaż w mechanice wiele plusów nie znajdziemy. To klimat gry samej w sobie jest świetny. Możliwości po prostu się nie kończą. Każdy nowoczesny wynalazek możemy molochowi w buty wsunąć. W końcu kto wie co taki super-komputer jest w stanie opracować? Sesje mogę być od neandertalskich klimatów aż po nano-nowoczesne. Straszne horrory z potężnymi mutkami, a naet komedie z prze-ćpanymi gangerami z Darek Vision. A propos ćpania. Tornado jest kolejnym dużym plusem. Czy to iluzja? Czy na prawdę podróż w czasie? Nie wiesz? Może pora spróbować. Podczas odlotu możliwości sesyjne potęgują. W końcu na haju może wszystko się wydarzyć.
Podsumowując: Plusy za mechanikę- Urozmaicone kreowanie postaci + nie najtrudniejszy system. Niestety nie jest ani najprostszym systemem ani też najbardziej realistycznym. Plusy za klimat- Niezliczona ilość plusów. Dla każdego coś się znajdzie!
__________________ Extra! Extra! Read all about it!
Nothing to read right now! :P |