Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2010, 08:59   #4
Kelly
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Wiersze Connleya

Braterska miłość

Dziewięciu książąt Wzorca kochało bardzo się,
Wspierali się i śmiali i żyli jak we śnie.

Wtem jeden z owych książąt wyciągnął ostry nóż
Nim przebił swego brata, zostało ośmiu już.

Ósemka książąt Wzorca kochała bardzo się,
Wspierali się i śmiali i żyli jak we śnie.

Raz kiedyś szli przez pole, przy nim głęboki rów,
Wepchnęli tam jednego, zostało siedmiu znów.

Siódemka książąt Wzorca kochała bardzo się,
Wspierali się i śmiali i żyli jak we śnie.

Siadł jeden z nich przy stole, bo chciał śniadanie zjeść,
Inny mu wsypał trutkę, zostało tylko sześć.

Tych sześciu książąt Wzorca kochało bardzo się,
Wspierali się i śmiali i żyli jak we śnie.

Jeden w nocy z sztyletem wykonał kilka kilka cięć
Po gardle swego brata, tak więc zostało pięć.

Zaś pięciu książąt Wzorca kochało bardzo się,
Wspierali się i śmiali i żyli jak we śnie.

Szli przez bagnisko leśne, a gęste niczym klej,
Ktoś popchnął, ktoś się śliznął, tak został jeden mniej.

Już czterech książąt Wzorca kochało bardzo się,
Wspierali się i śmiali i żyli jak we śnie.

Wśród nich jeden na łowy się rankiem wybrać chciał,
Jednak nie wrócił z borów, gdyż w plecy dostał strzał.

Ta trójka książąt Wzorca kochała bardzo się,
Wspierali się i śmiali i żyli jak we śnie.

Brat przyładował celnie rapierem prosto w brzuch,
Ciosem silnym niezmiernie i tak zostało dwóch.

Owych dwóch książąt Wzorca kochało bardzo się,
Wspierali się i śmiali i żyli jak we śnie.

Jeden drugiemu wrzucił trotylu kilogram
Pod łóżko w jednym z cieni i tak już został sam.

Lecz ten, co to pozostał, to był to chłop na schwał,
Również jak jego ojciec, dziewięciu synów miał.
 
Kelly jest offline