Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2010, 10:14   #36
Amanea
Konto usunięte
 
Amanea's Avatar
 
Reputacja: 1 Amanea nie jest za bardzo znanyAmanea nie jest za bardzo znanyAmanea nie jest za bardzo znanyAmanea nie jest za bardzo znany
Ravarath w spokoju wysłuchała Elenis, po czym skinęła głową w podziękowaniu za okazaną gościnę. W takiej sytuacji chyba całej grupie przyda się trochę spokoju i odpoczynku. Zaskoczyło ją nieco zaproszenie Salarina, ale nie śmiała protestować.
- Chętnie Wam potowarzyszę. Nie mam zbytniej ochoty na samotne przesiadywanie... - stwierdziła.
W zasadzie może i nie byłaby taka całkiem sama, ale naprawdę wolała z kimś dzielić pokój tej nocy.
- Świetnie, bardzo się cieszę -uśmiechnął się nieznacznie- Im nas więcej tym lepiej. Ktoś jeszcze? -zerknał na pozostałych- Swoją drogą nasi mali przyjaciele -zerknął na Bystrą kręcącą się pod nogami- niezbyt się jeszcze znają. To będzie też dla nich dobra okazja.

- Skoroście tacy gościnni - uśmiechnął się. - Mam nadzieję, że swą obecnością nie sprawie wam dyskomfortu - powędrował za plecy Salarina następnie odwrócił się do Ravarath - ani drogiej pani - skierował ku dziewczynie dżentelmeński ukłon.
Evranowi skinęła lekko głową, doceniała jego uprzejmość.
- W żadnym wypadku.
Otto przedreptał po ramieniu elfki i spojrzał w dół, wysuwając rozdwojony język. A Ravarath zwróciła się ponownie do Salarina.
- Cóż... W porównaniu do Otta, ona wcale nie jest taka mała... - odpowiedziała z uśmiechem - Chyba jest trochę zlękniony. - stwierdziła, wyczuwając delikatny niepokój od jaszczurki.

Roześmiał się.
- Niech się nie boi, nikt go nie zje. Ona jest całkiem łagodna -łasica spojrzała na swojego pana i stanela na dwoch lapkach probujac sie wspinac- I wygłupiać się lubi. Chodźmy zatem do naszej kwatery -zerknął na wszystkich i poprowadził do najbliższego lokum-

Po dotarciu na miejsce, elfka rozejrzała się z zainteresowaniem po pokoju. Otto zwinnie opuścił ramię właścicielki i poprzez fałdy pościeli zabrnął na skraj łóżka, z zainteresowaniem zerkając ku bystrej.
- Jest bardzo ładna. Jak się poznaliście? Jeśli mogę zapytać? - dziewczyna oparła łokcie o kolana i wsparła podbródek na dłoniach.
 
Amanea jest offline