Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2010, 12:55   #21
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
D’Arvill





Położone na skalistej, otoczonej podmokłym, zalewowym terenem miasteczko, które od wieków jest siedzibą rodu D’Arvill. Otoczone naturalną zaporą, jaką są bagienne tereny, które dodatkowo podczas przypływu zalewają wody morza, rozwijało się przez lata obrastając rynek i Kościół Panienki Łaskawej coraz to nowymi, kamiennymi w części i w części drewnianymi budynkami. Ciasnota skalistej wyspy nie pozwoliła nazbyt rozrosnąć się budowlom tłamsząc je w wąskich zaułkach ciasnych uliczek, przez które i wóz czasem z kłopotem się przeciska. Stąd i największy transport odbywa się w mieście na grzbietach ludzi i osłów.


Płytkie wody, pełne meandrów kanałów, płycizn i raf uniemożliwiają większym żaglowcom cumowanie w niewielkim porcie, przez co jeśli decydują się one do D’Arvill zawijać zawsze cumują w odległości nawet większej niż mila od brzegu, na redzie. Przez to w porcie zwykle wiele jest płaskodennych sznik, barek, kutrów czy batów. Oraz mniejszych jeszcze jednostek, które uwijają się pomiędzy redą a miastem przewożąc ładunki, marynarzy i pasażerów.


Samo miasto liczy wedle ostatniego spisu tysiąc sześćset siedemdziesiąt dwie dusze oraz siedemdziesięciu sześciu nieludzi. Posiada trzy oberże, dwie karczmy i kilkanaście pomniejszych szynków. Oraz zamtuz z prawdziwego zdarzenia o nazwie „Rajski ogród”. Jak również rynek na którym odbywa się codzienni handel, targ rybny opodal portu, Kościół Panienki Łaskawej położony wraz z klasztorem Łaskawej Panienki opodal rynku.



Tam miłosierdzie i opiekę znajdzie każdy potrzebujący. Stąd i sporo tłoczących się pod bramami klasztoru o świcie żebraków, dla których zawsze znajdzie się kawałek chleba czy miska rzadkiej brukwiowej zupy. Ponadto w mieście znajduje się młyn, winiarnia oraz rzeźnia. I dwa warsztaty krasnoludzkie w których nieludzcy mistrzowie kują stal z wrodzoną sobie misterią i kunsztem.


Porządku w mieście pilnuje garnizon Straży Miejskiej, stanowiący część hufca D’Arvill, choć osobno płacony z kasy miasta. Liczący dobrych czterdziestu chłopa oddział straży ma swą własną, położoną opodal portu kwaterę, gdzie mieści się cekhauz oraz wieża w której przetrzymuje się więźniów do osądu przez Sąd Miejski. Wieża strzeże również bramy miejskiej prowadzącej na most wiodący do brzegu. Sąd zbiera się raz w tygodniu, po mszy w dzień święty. Rajcy w liczbie pięciu, którzy z nadania panów D’Arvill sprawują władzę w mieście od lat ponad stu, sami wymierzają sprawiedliwość zdając jedynie Panu sprawozdanie ze spraw większej wagi.


Zamek D’Arvill, położony jako i miasto na wyspie, tyle że innej, oddalony jest od miasta o godzinę drogi pieszo. Pomiędzy zamkiem a miastem codziennie wędruje służba, straż, kmiecie i proszalne dziady a szlak jest nader często uczęszczany i wybrukowany przed wielu laty. Droga łącząca zamek i miasto wiedzie brzegiem morza, ukazując piękno pagórkowatych z lekka terenów środkowej Akwitanii. Na zamku, poza służbą, mieszka zaciężna, pozostała część hufca D’Arvill a przy maleńkiej przystani zamkowej cumują zwykle najmniej trzy łodzie.


.
[Post techniczny]
 

Ostatnio edytowane przez Bielon : 03-10-2010 o 10:07.
Bielon jest offline