jakby co to Tupik nie krzyczał - gdyby gracz nie zdązył zedytwoać przed odpowiedzią MG
powiedział na odchodnym, albo przed odnbiegnięciem, ale na pewno nie krzyczał, już predzej machnął by ręka wiedząc że i tak przydzielenie mu strazników jest realnie niewykonalne - nie w tej chwili.