Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2010, 21:14   #47
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Aschaar Zobacz post
Dyskusja dotyczyła praworządności, a nie charakteru; to na wstępie.
A ja myślałem, że ten temat nazywa się "Charaktery w DnD", a pierwsza wiadomość była zalążkiem dyskusji i była pytaniem o "praworządność a chaos"... hej... chwila... ten temat rzeczywiście się nazywa "Charaktery w DnD".

Cytat:
Napisał Aschaar Zobacz post
Doprawdy? Napisałem o tym, bez rozpisywania się co jest w którym podręczniku, bo trochę nie taki był temat dyskusji.

Przeczytaj ponownie - chociażby - Księgę Planów na którą zresztą się powołujesz. Idealny porządek nie jest wpisany w Plany. Plany stanowią pewien wycinek "rzeczywistości" i konkretny "punkt widzenia" świata posługują się własnymi prawami, które wynikają z relatywnego (bo niepełnego) postrzegania i traktowania Idealnego Porządku; ponieważ: żadna egzystująca w Planach istota nie jest idealna, tym samym nie jest w stanie pojąć i zastosować Idealnego Porządku. Tworzy więc własny porządek opierający się na jakimś tam zestawie praw i reguł. Niezależnie czy jest to stopień boski, czy małomiasteczkowego burmistrza... Kłania się tutaj definicja relatywizmu i zrozumienie tego pojęcia.
Księga Plugawego Mroku, strona 5, "Zło w twojej grze> Podejście obiektywne": To proste, bezpośrednie podejście przyjęte w grze D&D i preferowane również w tej książce. A dalej jest uzasadnienie czemu trzeba dokonać zmian mechaniki, żeby działał relatywizm moralny.

A w Księdze Planów musiałem przeoczyć mowę o idealnym porządku innym niż ten, który reprezentuje Mechanus. W swojej poprzedniej wypowiedzi zawarłem roboczą nazwę "porządek Wielkiego Koła" jako coś co oddziela je od Odległej Dziedziny. Dążenie do prawa nie polega na byciu idealnie normalnym.

Może w życiu stosujesz relatywizm, ale w grze, w której są czary i zdolności oparte na różnicy między dobrem, a złem, prawem, a chaosem albo trzeba stosować obiektywizm albo dopasować mechanikę do relatywizmu.

Cytat:
Napisał Aschaar Zobacz post
BZDURA! O ile na linii porządek - chaos można próbować naciągać charakter, aby udowodnić jakieś tezy (choć należałoby zastosować po prostu prawny system normatywny: co jest zgodne z prawem jest praworządne, co nie - jest chaosem, czyli zaburzeniem porządku. Zupełnie bez wnikania co to za prawo). O tyle na linii dobro - zło jest to wierutna bzdura. Rozróżnienie dobra i zła bierze się bowiem z moralności. Moralność zaś wynika z systemu filozoficznego (religijnego) wyznawanego przez jednostkę. Jeżeli więc wiara danej jednostki twierdzi, że "zabójstwo jest złe" to nie istnieje coś takiego jak "dobry seryjny morderca". Oczywiście tu moglibyśmy rozwijać polemikę wyznawanej religii - w oczach Bhaala taki seryjny morderca zapewne byłby "dobry", bo podążający drogą wyznania i wiary... Jednak w takim przypadku piszmy wyraźnie o wyznawanej religii.
Neutralność na linii dobro - zło bierze się z braku emocji u danej jednostki. Jej postrzeganie dobra i zła wynika tylko z logiki (naturalnie ciąży więc w kierunku utylitaryzmu).
Prawdopodobnie nie zdajesz sobie sprawy z tego, że powielasz argumenty ludzi z Tiergartenstrasse 4. To, że seryjnych zabójców należy karać za ich czyny nie znaczy, że nie są to ludzie chorzy. Winą ich jest zabicie kogoś, ale nie jest ich winą, że potrzebowali kogoś zabić. Ale to tak nawiasem mówić, bo to nie ma znaczenia. Spodziewałem się niezrozumienia przykładu i dostałem to na co zasługiwałem przytaczając go.

Szkoda, że kompletnie nie zrozumiałeś tego, że osoba praworządna w systemie Wielkiego Koła to nie osoba podążająca za jakimś tam systemem normatywnym (bo prawo jako ustawa może wprowadzać chaos - wtedy byś powiedział, że zachowywanie się chaotycznie jest praworządne?), ale samo dążenie do PORZĄDKU.

Myślę, że cała ta dyskusja też wynika z tego, że przetłumaczyli ORDER na praworządność (swoją drogą nie przychodzi mi do głowy słowo poprawne do "porządkowość", bo nie chodzi ani o pedanta ani o porządność). W każdym razie "order" to "porządek".

Obiektywna moralność istnieje. Możesz nie wierzyć w obiektywną moralność w życiu, ale w grze D&D istnieje jeśli chcesz, żeby w twojej grze był chociażby czar "wykrycie zła".

Cytat:
Napisał Aschaar Zobacz post
zechcesz rozwinąć? Bo czegoś takiego jeszcze nie słyszałem (od czasu ukazania się 4E). Chyba, że Polacy widzą wszędzie "silne ideologie polityczne"...
Całkiem nieźle piszesz po polsku jak na cudzoziemca... o charakterze w 4e to ja tylko pobieżnie przeczytałem nie zaznajamiając się z planami, ale wiem, że zrezygnowano z Wielkiego Koła. Z tego co pamiętam to tam było:

Praworządny Dobry - Dobry - Neutralny - Zły - Chaotyczny Zły

Jak widać "Dobry" nie jest "Praworządny", a więc jest chaotyczny.
"Zły" nie jest "Chaotyczny", a więc jest praworządny.

Ech, jakoś nawet nie chce mi się tego rozwijać, bo zaraz znów wygarniesz o twoich przekonaniach co do relatywizmu. Mógłbym jedynie dodać, że lepszym rozwiązaniem była równowaga między Porządkiem, Chaosem, Dobrem i Złem reprezentowana przez Wielkie Koło. A co do ideologii politycznych - jeśli tego nie widzisz to ja nie jestem profesorem od politologii, czy historii ideologii, żeby tłumaczyć. Może to było niezamierzone, ale wyszło jak wyszło.

ps. chyba, że masz świadomość istnienia obiektywizmu, a ja źle wywnioskowałem z tamtej wypowiedzi to sory
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 06-10-2010 o 21:18.
Anonim jest offline