Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2010, 21:32   #33
Idylla
 
Idylla's Avatar
 
Reputacja: 1 Idylla wkrótce będzie znanyIdylla wkrótce będzie znanyIdylla wkrótce będzie znanyIdylla wkrótce będzie znanyIdylla wkrótce będzie znanyIdylla wkrótce będzie znanyIdylla wkrótce będzie znanyIdylla wkrótce będzie znanyIdylla wkrótce będzie znanyIdylla wkrótce będzie znanyIdylla wkrótce będzie znany
Shakti jedynie otworzyła oczy ze zdumienia. Przeciwnik okazał się sprytniejszy niż oczekiwała. Pierwsze co musiała zrobić to uniknąć ciosów, potem wyprowadzić wreszcie jakiś skuteczny atak.

Bezpośredni, mocny, ostateczny.

Zabawa z przeciwnikiem na dłuższą metę nie była ani dobrym, ani tym bardziej rozsądnym rozwiązaniem. Planowała polecieć wyżej, żeby ostrza ją minęły, potem ostro skręcić, dokładnie w miejsce, gdzie pojawił się przeciwnik.

Liczyła na szybkość, zaskoczenie i odrobinę szczęścia. Potem pozostanie jedynie cios, oczywiście odpowiednio wymierzony i silny. W końcu miała zabić, a nie uciekać w nieskończoność

Nim jednak wcieliła swój pomysł w życie, chociaż w najmniejszym stopniu, zauważyła nadlatującego Szaleja. Nie zdawała sobie w pełni sprawy, co się dzieje.

Sytuacja zamieniła się diametralnie, kiedy wisząc w powietrzu dostrzegła swojego kompana. Zamierzał zaatakować, w złości pomyślała, że powinien trzymać się swoich spraw. Leciał w ich stronę, przygotowany do działania.

A gdzie jego przeciwnicy? przebiegło jej przez myśl.
 

Ostatnio edytowane przez Idylla : 07-10-2010 o 21:47.
Idylla jest offline