" Przepyszne wino, ale nie tak dobre jak konkretny alkohol który powinien być pity co dzień przy jedzeniu. Dlaczego włosi zawsze te wino i wino." - Myślał Tommy pałaszując podane mu danie. Był zadowolony, że kelnerka podała danie właśnie jako pierwszemu.
- Nie będzie wam przeszkadzało, że już zacznę jeść. O biznesie pogadamy później.
Wiadome było to, że doktorek jest amatorem w takiej robocie i chce przełożyć całą sprawę na późniejszą chwilę. Jednak nie mógł nic już wykombinować i musiało się skończyć pytaniem:
- ....a kto zostaje na czatach?
To była odpowiednia dla doktorka robota:
- Ja oczywiście mogę zostać. Myślę, że nikt nie powinien przejść koło mnie gdy wy będziecie zajęci na górze. To postanowione, ja zostaję tutaj. |