Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-10-2010, 21:49   #42
Fearqin
 
Fearqin's Avatar
 
Reputacja: 1 Fearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłość
Nic się nie śniło Robhunowi. A jeśli nawet to tego nie zapamiętał, a szkoda, jego sny bywają... inspirujące. Mogło by się zdawać, że ścigany listem gończym psychicznie chory krasnolud będzie spał bardzo ostrożnie i lekko. Tak nie było. Chrapał, a jego sen był naprawdę twardy. Jednak ktoś bardzo starał się sprawdzić czy krasnolud śpi, aż tak mocno. No cóż, Hordyanki przegrał, ale nie od razu.

Gdy jakiś huk zbudził go, ale nie do końca, przeszedł stan drzemki. Zaraz rozległy się krzyki i było po sprawie. Zerwał się jednym ruchem z łóżka, chwycił tasak, założył zbroję (troszkę to trwało) i wybiegł na korytarz z krzykiem, przy okazji trochę niszcząc drzwi. Rozejrzał się... nikogo
Spojrzał na drzwi
- Nędzna robota. Pewnie elficka.
Zostawił je zniszczone i zbiegł na dwór, również krzycząc

Tam też nie było widać wrogów, poza elfami, krasnoludami i ludźmi. Ale byli to wrogowie potencjalni, tacy byli najgorsi, niezdecydowani.
- No co jest? Gdzie one... oni... WRÓG gdzie jest pytam?!
 
__________________
Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies

^(`(oo)`)^
Fearqin jest offline