Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-10-2010, 18:21   #38
Col Frost
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Liberty City, Broker, Tulsa St, godz. 17:03

Zamek wreszcie poddał się po raz drugi w przeciągu kilku ostatnich minut. Drzwi upiornie zaskrzypiały, gdy otwierał je ktoś, kto, w przekonaniu Eleny, nie powinien tego robić. Dziewczyna słyszała ciężkie kroki w przedpokoju. Po chwili drzwi zaskrzypiały ponownie, co skończyło się cichym kliknięciem oznaczającym ich zamknięcie.

Człowiek w przedpokoju zrobił jeszcze kilka kroków naprzód, gdy Elena wyskoczyła zza rogu, szybko mierząc w głowę przybysza. Był to wysoki, dobrze umięśniony mężczyzna z krótkimi, czarnymi włosami. Ubrany był w skórzaną kurtkę, pod którą miał jeszcze bluzę z kapturem wystającym za kołnierz kurtki oraz w szerokie bojówki. Ubiór uzupełniały czarne, jak jego włosy, glany. Facet szybko podniósł obie ręce, a właściwie łapy, do góry.

- Hej, hej, spokojnie mała. Nie wiedziałem, że ktoś już robi to mieszkanie. Nie musimy wchodzić sobie w drogę.


Liberty City, Dukes, Stillwater Ave, Dom Kowalsky'ego, godz. 17:45

Futo zajechało na podjazd pod domem Kowalsky'ego, na którym wciąż stał motocykl Sheparda. Chłopcy wyszli z samochodu i pewnym krokiem udali się do domu. Drzwi były otwarte, nawet ich nie zamknęli wychodząc. Nikki pociągnął za klamkę i wszedł do przedpokoju. Następnie cała trójka udała się do kuchni by przy piwku ustalić co robić dalej. Mieli szczęście, bo po ostatniej nocy w lodówce zostały tylko trzy puszki. Kilka minut po tym jak się rozsiedli zadzwonił telefon Ivana. Wreszcie oddzwaniał notariusz:

- Dzień dobry panu. Niestety nie znaleźliśmy w naszej bazie danych Johna Kowalsky'ego zamieszkałego na Stillwater Avenue. Nie wiem skąd pan wziął numer naszego biura, ale najwyraźniej został pan wprowadzony w błąd. Pański krewny, czy też przyjaciel, nigdy nie był naszym klientem.
 
Col Frost jest offline