Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-10-2010, 19:49   #56
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Trzymając się realiów D&D: czy w takim Multiwersum Wielkie Koło nie ustala samo przez się reguł? Zwróć uwagę na "zwierzaki - macierzyste": Formici na nic nie zwracają uwagi, nie obchodzi ich czy czynią dobro czy zło, a po prostu prą przed siebie i rozprzestrzeniają swoją hierarchię. Czy gdyby Formici skolonizowali całą Planetę - plan centralny jakiejś kampanii - to ta Planeta stałaby się częścią Mechanusa czy nie?

Skoro porządek, który reprezentują Formici jest w stanie łączyć plany spoza Mechanusa z Mechanusem to znaczy, że oni są esencją Porządku - Praworządności. Prawa, które nie ma nic wspólnego ani z dobrem ani złem ale jest czymś nadrzędnym.

Cytat:
Napisał Panicz Zobacz post
Fakty są takie, że jednostka musi zostać wychowana w jakimś społeczeństwie i musi mieć kontakt z jego normami, bo inaczej w ogóle nie wykształci osobowości. Co za tym idzie nie będzie w stanie odróżniać dobra od zła, tak jak nie są w stanie tego uczynić zwierzęta.
A moim zdaniem nie musi, a dowodem na to jest to, że te normy istnieją.
 
Anonim jest offline