|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
07-10-2010, 22:41 | #51 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Oczywiście. Jakieś prawa, zasady, normy istnieją zawsze (poza przypadkami bezmyślności czy totalnego szaleństwa), a ten przykład z barbarzyńcą podkreśla właśnie fakt, że mechanika systemu pewne prawa, zasady, normy -> stawia wyżej niż inne. Pełne rytuałów i zasad dotyczących każdego aspektu życia codziennego kultury 'prymitywne', z których mogą się wywodzić DnD'owscy barbarzyńcy stoją widocznie niżej w hierarchii 'porządku' niż społeczeństwa wzorowane na zachodnich. Ad 2. Wielkie Koło to sam układ wszechświata, czyli konstrukcja na jakiej zbudowane są Plany. Każdemu charakterowi odpowiada pewien plan egzystencji (plus garstka planów pośrednich). Dusze zmarłych trafiają do odpowiadającego ich charakterowi planu, więc jest tu zewnętrzny osąd. Na tym opiera się też magia itd. Ad. 3 A to oczywiście zależy od społeczeństw. Te żyjące pod opresyjną władzą wcale nie muszą uznawać chaotycznych postaci za złe. Podany układ jest nadmiernie uproszczony, a wstawienie PD i CZ na końcach osi wzięte z kapelusza. No, ale nie sięgałem po 4kę, więc nie chcę mącić. Sam całkowicie rezygnuję z charakterów. | |
07-10-2010, 22:43 | #52 |
Reputacja: 1 | Czyli, drogi Komturze, jak scharakteryzujesz Chaotyczny Dobry? Trudno powiedzieć, żeby osoby chaotyczne były zawsze złe. Czy, dajmy na to, ten legendarny (bo nie wiem jak było z prawdziwym) Robin Hood był zły? Bo praworządnym na pewno nie nazwiesz rabowania, a złym dzielenia się z biednymi. Czyli = Chaotyczny Dobry. Bo Neutralny Dobry nie był (może i chciał prawa i pokoju w królestwie, ale walczył o to chaosem). Zaś przypadek Praworządny Zły? W społeczności o chorych, ewidentnie złych normach postępowania osoba zachowująca w tej społeczności spokój i porządek jaka jest? No właśnie praworządna zła! Praworządny barbarzyńca to nie jest zły pomysł, aczkolwiek to że jest właśnie barbarzyńcą nadaje mu charakterystyczną otoczkę - dzikus, niecywilizowany - która powoduje, że w świetle naszych wyobrażeń nawet będąc praworządnym nie jest w stanie zrozumieć zawiłych praw i norm cywilizowanej społeczności jeśli się w takiej znajdzie, czyli jego praworządność będzie dosyć naciągana i często prowadząca do chaosu. |
07-10-2010, 23:29 | #53 | ||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. | ||||
09-10-2010, 18:23 | #54 | |||||
Reputacja: 1 | Najzabawniejsze tu jest to, że wypowiadają się ludzie, a może mi się zdaję i to tylko Komtur, którzy nie mają pojęcia co jest w zasadach gry, o której tu piszemy. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Praworządny Dobry - Dobry - Chaotyczny Dobry Praworządny - Neutralny - Chaotyczny Praworządny Zły - Zły - Chaotyczny Zły Tak dzieliły się charaktery w D&D3. Podział z D&D4 sprawia, że niektóre są na swoim miejscu natomiast "Dobry", "Neutralny" i "Zły" rozszerzyły się o te pozostałe. Być może to było spowodowane tym, że niektórym trudno było zrozumieć kim jest osoba Praworządna Neutralna, a kim jest osoba Chaotyczna Neutralna. politologia - Szukaj w Google << skoro jesteś ciekaw to ten kierunek jest dla ciebie. Cytat:
Cytat:
Ad2 Praworządny Zły kontra Neutralny Dobry Ad3 Praworządni Źli nie olewają porządku - Praworządny Zły tak samo jak Praworządny Dobry będzie dbał o swój honor - o to, aby dotrzymać słowa, ale Praworządny Zły będzie próbował znaleźć dla siebie jakąś furtkę, niedopowiedzenie w danym słowie jeżeli pragnie go złamać Ad4 o Conanie lepiej jest napisane w Conan RPG i tam też jest wytłumaczona różnica między kodeksem honorowym "miastowych" i "niemiastowych" (i chyba jeszcze najemników o ile dobrze pamiętam http://www.filehurricane.com/viewert..._alignment.jpg << chyba dlatego zmienili te zasady w D&D4 A tu półżartem półserio ludzie tłumaczyli jak dla nich wygląda system 9 charakterów D&D3: http://img117.imageshack.us/img117/84/dndcharthf7.png http://www.overthinkingit.com/wp-con...-alignment.jpg << zwłaszcza to jest ważne w tej dyskusji, jedna osoba może mieć wszystkie 9 charakterów w różnych przygodach http://brianbabyok.com/wp-content/up...oAlignment.jpg << tu akurat niezbyt widzę sens, ale może ktoś inny zobaczy http://img208.imageshack.us/img208/2550/alignment2.jpg http://www.holten.no/blog/wp-content...lignments1.jpg http://www.toplessrobot.com/SpbPQ.jpg << ten jest najlepszy i najbardziej dokładny z tych wszystkich (choć nie znam typa z obrazka Neutral Evil, ale akurat Zło jest proste do rozpoznania dla każdego) Wpisując w google alignment d&d wyjdzie wam zresztą mnóstwo testów i już z pytań odpowiecie sobie na pytania co te słowa oznaczają. Online Alignment Test << zresztą to jest strona wydawcy i tam też jest ramka z opisem co oznaczają te słowa. | |||||
09-10-2010, 19:39 | #55 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Oczywiście, jeśli idzie o DnD to normy moralne istnieją w oderwaniu od społeczności, są zewnętrzne, przynależą do samej konstrukcji Wszechświata. Aby jednak je przyswoić, w takiej czy innej formie, jednostki muszą być wychowane w społeczeństwie lub 'oświecone' w jakiś magiczny sposób. | |
09-10-2010, 19:49 | #56 |
Reputacja: 1 | Trzymając się realiów D&D: czy w takim Multiwersum Wielkie Koło nie ustala samo przez się reguł? Zwróć uwagę na "zwierzaki - macierzyste": Formici na nic nie zwracają uwagi, nie obchodzi ich czy czynią dobro czy zło, a po prostu prą przed siebie i rozprzestrzeniają swoją hierarchię. Czy gdyby Formici skolonizowali całą Planetę - plan centralny jakiejś kampanii - to ta Planeta stałaby się częścią Mechanusa czy nie? Skoro porządek, który reprezentują Formici jest w stanie łączyć plany spoza Mechanusa z Mechanusem to znaczy, że oni są esencją Porządku - Praworządności. Prawa, które nie ma nic wspólnego ani z dobrem ani złem ale jest czymś nadrzędnym. A moim zdaniem nie musi, a dowodem na to jest to, że te normy istnieją. |
09-10-2010, 22:09 | #57 |
Reputacja: 1 | Wielkie Koło ustala reguły, tak też pisałem. Co do formitów to są oni istotami prawa, ale nie wiem czy planeta stałaby się częścią Mechanusa. Przykład o którym wspominasz to był bodajże któryś tam z poziomów Arkadii, który po skolonizowaniu przez formity został (czy miał zostać) włączony do Mechanusa. Mam wrażenie, że plany zewnętrzne rządzą się innymi zasadami niż materialny i stąd zagęszczenie formitów na którymś z Pierwszych nie zmieniło by jego charakteru (bo sama Pierwsza Materialna nie ma żadnego 'charakteru', neutralnego jak Zewnętrze też nie). Ale to akurat nieważne, bo nie wiem za bardzo, co ten przykład miał udowodnić i o co chodzi ;] Punkt sporny to ten ostatni akapit, a swoje twierdzenie wnoszę nie z mechaniki DnD, która nic na dany temat nie mówi, ale z naszej rzeczywistości. Jednostka (w rozumieniu człowiek, choć myślę, że pozostałe rasy z PG też się do tego stosują) nabywa normy i całą resztę w procesie wychowania. Pozbawiona wychowania przez inteligentne rasy nie będzie zdolna ukształtować własnej tożsamości, ani poznać, co jest dobre, a co złe. Normy Wielkiego Koła wciąż będą istnieć, ale jednostka nie będzie o nich miała pojęcia (podobnie jak i o żadnych innych normach), a jej poziom rozwoju w ogóle będzie uniemożliwiał ocenianie jej działań jako moralnych, bądź nie. |
09-10-2010, 22:54 | #58 |
Reputacja: 1 | Formici to przykład na to, że prawdziwa praworządność kieruje się prawem uniwersalnym, które nie jest ani dobre ani złe. Kompletne oddanie się prawu uniwersalnemu sprawia, że część Arkadii staje się częścią Mechanusa. Tak, z Pierwszymi porzucam, czy byłyby częścią Mechanusa czy nie. To poniżej rzeczywiście odnośnie tego świata, ale jest i ważne dla kosmologii Wielkiego Koła. Bo przecież rozumne istoty nie będą miały "charakter: brak", "docelowy plan zewnętrzny po śmierci: brak". Proces wychowania został stworzony i rozwija się wraz z rozwojem kultury/kultur. Pozbawiona wychowania jednostka wciąż będzie rozróżniała dobro od zła i chaos od porządku. Wciąż będzie miała "alignment" i docelowy plan zewnętrzny w momencie śmierci. To, że ktoś nie umie mówić (mową dużej grupy osób), pisać, czytać, nie wie jak rozpalić ogień czy uruchomić samochód nie znaczy, że nie ma własnej tożsamości i nie ma świadomości co jest dobre, a co złe. |
09-10-2010, 23:40 | #59 | |||||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. Ostatnio edytowane przez Komtur : 10-10-2010 o 11:05. Powód: interpukcja | |||||||
10-10-2010, 11:24 | #60 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ad2. Dzieci to ogółem osobny przypadek, bo choć od urodzenia ludzie znają różnicę między dobrem, a złem to jednak we wczesnej młodości posługują się relatywizmem - niestety "wieczne dzieci" (dzieci kwiaty/ dzieci wodnika/ czy jak tam inaczej sami siebie zwą) przeniosły tą ideologię do dorosłości. Pierwsze dziecko oczywiście również będzie wiedziało, że postąpiło źle - poprzez własne doświadczenie życiowe, które właśnie uzyskało drugie dziecko, a pierwsze dziecko uzyska później. Innymi słowy uważasz, że propaganda edukacji mająca na celu uzasadnienie Akcji T4 pokazały rzeszy młodzieży niemieckiej, że dobrem jest zabijanie chorych umysłowo? I ta młodzież tylko poprzez reedukacje i odwrotną propagandę dowiedziała się, że ludobójstwo to zło? Ad3. Wskaż na D&D4 gdzie jest chaotyczny dobry i praworządny zły. Ad4. Posługując się relatywizmem sprawiasz, że słowa dobro, zło, chaos i porządek możesz zamienić na słowo śmieć i wyjdzie to samo. No i nie rozumiesz czym jest honor i dyshonor. Nie ma sensu ci tłumaczyć dopóki nie zobaczysz obiektywizmu rzeczywistości. W danym przykładzie wyrzuć "bo nie ma w tym interesu" i zastąp "bo to wrogowie" i taka osoba by była prawdopodobnie Praworządna Dobra (ewentualnie Praworządna lub Praworządna Zła w zależności od szczegółów jego zachowania). Ad5. Tyle, że wspomniany kodeks występował w Conan RPG, a nie w D&D. Bez kitu - czy ty w ogóle znasz D&D? Barbarzyńca w D&D to postać związana z dziczą, która jest raczej samotnikiem - wyżej ceni własne poczucie dobra i zła od jakichkolwiek pętów prawa. Ad6. Dość popularne ostatnio przesłania. Nie zgadzam się z nimi, ale są widoczne. Też je widziałeś, ale pewnie się niezorientowałeś. Ad7. Ale skoro wyznajesz relatywizm to nie da ci się wytłumaczyć czym się różni dobro od zła czy porządek od chaosu, bo po prostu uważasz, że to wszystko jedno. Ostatnio edytowane przez Anonim : 10-10-2010 o 11:27. | |