Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-10-2010, 11:24   #60
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Komtur Zobacz post
Po pierwsze nie życzę sobie takich złośliwości. Po drugie chodziło mi o to że pojęcie porządku zależy od punktu widzenia. Podam przykład, dla mnie procesy zachodzące na słońcu to czysty chaos, natomiast fizyk jądrowy uważa że te procesy można opisać regułami i prawami, czyli nie są przypadkowe. Wniosek pojęcia porządku i chaosu to pojęcia względne.

Dobro i zło też jest pojęciem względnym. Przykład: dwoje małych dzieci bawi się w piaskownicy i jedno wyrywa przemocą zabawkę drugiemu. To pierwsze uznaje swój czyn za dobry bo ma zabawkę i może się nią bawić. Drugie w tym czasie beczy i czuje że tamten pierwszy zrobił źle. Gdzie jest ta obiektywna moralność? Odpowiem ci tworzy ją mamusia malca pierwszego, która podbiega odbiera zabawkę i mówi "tak nie ładnie, tak be".

Sam zacząłeś analizować charaktery z 4 edycji, a potem wpychasz w to trzecią edycję. Według mnie schemat: Praworządny Dobry - Dobry - Neutralny - Zły - Chaotyczny Zły - jest w miarę logiczny.

Czyli przestrzega prawa w sytuacji kiedy musi np. żeby osiągnąć określoną pozycję w danej społeczności, bo dyshonor (o ile ktoś się o tym dowie) będzie tu równoznaczny z przekreśleniem szans na zdobycie tej pozycji. W innej sytuacji postać nie będzie miała skrupułów w czynieniu zła. Znów przykład (może nie z D&D, ale pasuje) rycerz hiszpański (lub z jakiegoś neverlandu) będzie dotrzymywał słowa w swojej społeczności, ale wobec muzułmanów (elfów) już nie bo nie ma w tym interesu. Jaka więc to postać zła czy praworządna-zła.

Kodeks jest kodeksem (prawem) czy to jest najmitów czy barbarzyńców. Nie widzę w klasie barbarzyńcy nic chaotycznego poza może szałem bojowym.

Masz dziwne skojarzenia.

Nie muszę znać teorii wielkiego koła by się wypowiadać, w końcu po to jest ten temat by rozwiać wątpliwości tych co nie przeczytali całej sterty dodatków.
Ad1. Wyznajesz relatywizm. Tymczasem w twoim przykładzie rzeczywistość jest obiektywna - nic na słońcu się nie zmienia niezależnie czy ty patrzysz czy jakiś naukowiec. Wniosek? Pojęcie porządku i chaosu są obiektywne.

Ad2. Dzieci to ogółem osobny przypadek, bo choć od urodzenia ludzie znają różnicę między dobrem, a złem to jednak we wczesnej młodości posługują się relatywizmem - niestety "wieczne dzieci" (dzieci kwiaty/ dzieci wodnika/ czy jak tam inaczej sami siebie zwą) przeniosły tą ideologię do dorosłości. Pierwsze dziecko oczywiście również będzie wiedziało, że postąpiło źle - poprzez własne doświadczenie życiowe, które właśnie uzyskało drugie dziecko, a pierwsze dziecko uzyska później.
Innymi słowy uważasz, że propaganda edukacji mająca na celu uzasadnienie Akcji T4 pokazały rzeszy młodzieży niemieckiej, że dobrem jest zabijanie chorych umysłowo? I ta młodzież tylko poprzez reedukacje i odwrotną propagandę dowiedziała się, że ludobójstwo to zło?

Ad3. Wskaż na D&D4 gdzie jest chaotyczny dobry i praworządny zły.

Ad4. Posługując się relatywizmem sprawiasz, że słowa dobro, zło, chaos i porządek możesz zamienić na słowo śmieć i wyjdzie to samo. No i nie rozumiesz czym jest honor i dyshonor. Nie ma sensu ci tłumaczyć dopóki nie zobaczysz obiektywizmu rzeczywistości. W danym przykładzie wyrzuć "bo nie ma w tym interesu" i zastąp "bo to wrogowie" i taka osoba by była prawdopodobnie Praworządna Dobra (ewentualnie Praworządna lub Praworządna Zła w zależności od szczegółów jego zachowania).

Ad5. Tyle, że wspomniany kodeks występował w Conan RPG, a nie w D&D. Bez kitu - czy ty w ogóle znasz D&D? Barbarzyńca w D&D to postać związana z dziczą, która jest raczej samotnikiem - wyżej ceni własne poczucie dobra i zła od jakichkolwiek pętów prawa.

Ad6. Dość popularne ostatnio przesłania. Nie zgadzam się z nimi, ale są widoczne. Też je widziałeś, ale pewnie się niezorientowałeś.

Ad7. Ale skoro wyznajesz relatywizm to nie da ci się wytłumaczyć czym się różni dobro od zła czy porządek od chaosu, bo po prostu uważasz, że to wszystko jedno.
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 10-10-2010 o 11:27.
Anonim jest offline