Cytat:
Napisał Cedryk Nie mieszaj pojęć koła charakteru z Wielkim Kołem kosmologicznym które nie ma nic z tym wspólnego, ono tylko porządkuje układ kosmologiczny. |
LOL
Czyli świat, w którym jest wiadomo co się dzieje po śmierci zupełnie nie ma nic wspólnego z systemem charakterów, który jest odzwieciedleniem zaświatów i docelowym punktem gdzie trafiają dusze osób o odpowiednich charakterach. Zupełnie przypadkowo osoba chaotyczna trafi do Limbo, a osoba praworządna do Mechanusa. Baator i Otchłań zupełnie przypadkowo prowadzą Wojnę Krwi tak jak przypadkowo Baator leży bliżej Mechanusa, a Otchłań Limbo.
No niech będzie i tak jeżeli tak sobie życzysz.
ALE TO JEST BŁĘDNE! - jakby zakrzyknął typ z
Dwa Głupie Psy.
Cytat:
Napisał Komtur Najpierw ukazujesz jak to niedobrze zrobili w czwartej edycji, a gdy odpowiadam na twoje argumenty swoimi ty przywalasz mi schematy z trzeciej edycji. To ja się pogubiłem czy ty? |
Ty. Pisząc, że niedobrze zrobili w 4ed pisałem również o tym, że lepiej było w 3ed - zatem to było porównanie. I porównanie to było i w przytoczonym fragmencie.
Cytat:
Napisał Komtur Właśnie sam sobie udowodniłeś że nie ma nadrzędnego, naturalnego pojęcia dobra i zła, a pochodzi ono z sumy doświadczeń danego człowieka. |
Nie wiem czym się zajmujesz w życiu, ale chyba nie znasz świata dość dobrze. Pierwotność różnicy między dobrem i złem jest tak oczywista, że rzeczywiście trudno jest to udowodnić... tak samo jak trudno byłoby udowodnić daltonistom, że kolory świata są inne niż oni je widzą.
Cytat:
Napisał Komtur Twoim argumentem jest to że "moja rzeczywistość obiektywna jest lepsza od twojej relatywistycznej". |
Raczej "nie ma niczego innego niż obiektywna rzeczywistość"
Cytat:
Napisał Komtur Nie widzę powodu dlaczego w ogóle miałbym się orientować. Kraj słynący z najlepszego poszanowania prawa (USA), słynie jednocześnie z największej wolności. |
Hahahahaha. Ty byłeś tam? Nie wierz we wszystko co mówią. (ten śmiech to z tego, że już dawno nie słyszałem tego zdania, takie rzeczy kupowało się na początku lat 90)
Cytat:
Napisał Komtur Nie nie uważam że to wszystko jedno, uważam że te pojęcia zależą od wychowania, tradycji, wykształcenia i wielu innych czynników, więc nie można mówić że istnieje jakiś jedyny i słuszny wzorzec. |
To jest nienatemat i nie zamierzam tego kontynuować (właściwie to już odpisałem, ale skasowałem - pojeździj po świecie i zobacz, że rodzimy się z takim samym wzorcem zachowań, a dalej jest on modyfikowany, czasem korumpowany).
Panicz - jednak próbuję odnaleźć ostateczny dowód, bo takich małych dowodów można garściami...