Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-10-2010, 22:21   #57
Rychter
 
Rychter's Avatar
 
Reputacja: 1 Rychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodzeRychter jest na bardzo dobrej drodze
Myvern jeszcze nie złapał oddechu po szalonym tańcu śmierci jaki odbył z Magoo. ~ Pokonaliśmy legendę ~pomyślał z zadowoleniem.
Jednak na delektowanie się zwycięstwem nie było czasu, Kerin ciągnęła go po schodach. Stali się elementem szalonego pościgu. Na czele - Bakluni, później dwójka śmiałków a na szarym końcu straż miejska.
Gdy Ker nazwała go "tumanowatym kuzynem", szepnął z szelmowskim uśmieszkiem:
- Skoro mam taką "kuzyneczkę", to mogę być nawet tumanem.
- Dzięki. - odpowiedział, obwiązując krwawiące rany obrusem.
Trzeba było działać. Gdzieś tutaj są Bakluni. Trzeba ich dorwać i to zanim znowu na ogon siądzie im straż miejska. Podczas gdy Kerin po kolei sprawdzała pokoje, Myvern wszedł do jednego z nich, w którym spostrzegł stary plecak. Zwykły włóczęga by tu nie nocował, przypuszczalnie był to pokój wynajęty przez jakiegoś luksusowego archeologa lub detektywa.
Wyszedł z izby trzymając w rękach długą, solidną linę.

- W razie czego, będziemy mieli jak się zwinąć.

Chwycił wiszącą na ścianie lampę naftową i skropił nią sznur. W razie dalszego pościgu, wystarczy iskra.
Wybrał pokój na końcu korytarza, którego okno wychodziło na ulice prostopadłą do placu, przy którym znajdowało się wejście. Przywiązał jeden koniec liny do ciężkiego mahoniowego łoża, po czym resztę zwiniętego sznura położył na parapecie, tak by jednym ruchem można byłoby ją rozwinąć. Szybko sprawdził szafkę nocną, był tam zapasowy klucz, gdyby trzeba było zyskać trochę czasu. Do drzwi przybliżył też kilka krzeseł, którymi można będzie je podeprzeć. Z tak przygotowaną drogą ucieczki, wyjął sejmitar i przyłączył się do poszukiwań Kerin.
 
Rychter jest offline